Nie myślałem, że Polska jest tak nowoczesnym i pięknym krajem. Na każdym kroku widzę ładne place zabaw, nowoczesne budowle, odnowione miasta. Jestem mile zaskoczony tym, że Polska nie odbiega zbytnio od innych krajów UE. Przynajmniej na pierwszy rzut oka – opowiada o swoich wrażeniach z pobytu w Polsce Uwe, niemiecki student informatyki.
Uwe jest w Polsce po raz pierwszy i podobnie jak jego jedenastu kolegów, bierze udział w praktykach studenckich zorganizowanych w ramach projektu Leonardo da Vinci w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Elblągu.
– Od 2005 roku nasza uczelnia prowadzi wymianę studentów z Walter-Eucken-Schule w Karlsruhe – mówi Iwona Dwojacka, uczelniany koordynator programu Erasmus. – W pierwszym roku wymiany pisaliśmy projekty w ramach programu Leonardo da Vinci. My jako uczelnia dla swoich studentów, a uczelnia niemiecka dla swoich. Program Leonardo da Vinci jest program europejskim wspierającym wymianę młodzieży uczącej się oraz staże zagraniczne młodzieży. Od 2007 roku nasza uczelnia organizuje praktyki dla swoich studentów w ramach programu Erasmus. Co roku w ramach tego programu wysyłamy naszych studentów na praktyki do niemieckich firm informatycznych w Karlsruhe. Natomiast strona niemiecka bazuje nadal na programie Leonardo da Vinci. Z ogromną radością możemy teraz gościć niemieckich studentów w murach naszej szkoły.
Praktyki niemieckich studentów zaczęły się pod koniec sierpnia i mają trwać trzy tygodnie. Młodzi informatycy uczestniczyli już w warsztatach prowadzonych w największych elbląskich firmach, takich jak Alstom Power czy OPEGIEKA. Od kilku dni biorą udział w kursach informatycznych w PWSZ. Studenci ukończą prowadzone na uczelni kursy informatyczne Akademii Microsoft, zapoznają się z system CAD/CAM, zintegrowanymi systemami zarządzania, systemami dystrybucji, zarządzaniem dużymi aglomeracjami miejskimi oraz z działaniem sieci Pionier. Ze wszystkich szkoleń i warsztatów uzyskają certyfikaty.
Zapytani o pierwsze wrażenia z pobytu w Polsce, opowiadają z zapałem: – Moje pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. W pierwszych dniach naszego pobytu tutaj zwiedziliśmy miasto i jego okolice. W ramach praktyki odwiedziliśmy firmę Alstom i braliśmy udział w wykładach na temat tej firmy. Było to bardzo interesujące. Oprowadzono nas również po halach produkcyjnych firmy. Byliśmy też w firmie OPEGIEKA, gdzie wysłuchaliśmy równie interesujących wykładów. W weekend byliśmy w Gdańsku. Jestem mile zaskoczony tym, co zastałem w Polsce. Polska wygląda bowiem na kraj nowoczesny i wysoko rozwinięty. Czuję się tutaj wspaniale – opowiada jeden z niemieckich studentów.
Już pierwsze dni spędzone w Polsce totalnie zmieniły pogląd młodych Niemców na temat naszego kraju: – W Polsce czuję się świetnie. Spotkałem tu wielu miłych ludzi. Na wykładach panuje bardzo miła atmosfera. Wysłuchałem wielu ciekawych wykładów na temat programowania. Szczerze mówiąc, nie miałem zbyt dobrego wyobrażenia na temat Polski. Myślałem, że Polska jest biednym krajem. Niestety, w Niemczech nadal pokutuje takie przekonanie. Myślę, że Niemcy powinni częściej odwiedzać wasz kraj, by zmienić negatywny i jakże mylny pogląd na temat Polski. Przekonałem się bowiem o tym na własne oczy – opowiada 22-letni Patrick.
– Nie miałem zbyt wielkich oczekiwań i wyobrażeń na temat Polski przed przyjazdem do niej. Nie nastawiałem się do niej także negatywnie. Nie myślałem jednak, że Polska jest tak nowoczesnym i pięknym krajem. Na każdym kroku widzę ładne place zabaw, nowoczesne budowle, odnowione miasta. Jestem mile zaskoczony tym, że wasz kraj nie odbiega zbytnio od innych krajów UE. Przynajmniej na pierwszy rzut oka – opowiada Uwe.
Na pytanie, co zrobiło na nich największe wrażenie, odpowiadają Sasha i Marco.
Sasha: – Zwiedziliśmy także obóz koncentracyjny w Sztutowie. Obóz zrobił na mnie ogromne wrażenie. Zwiedzałem go z zapartym tchem i z przerażaniem patrzyłem na ogrom tragedii, która miała tam miejsce przed laty. Nigdy nie widziałem czegoś podobnego. Jeśli idzie o moje wyobrażenia na temat Polski, to myślałem, że można ją porównać do krajów takich jak Bułgaria czy Węgry. Teraz widzę, że się myliłem, ponieważ Polska odbiega pod wieloma względami od tych krajów. Oczywiście są w Polsce miejsca czy osiedla mniej nowoczesne. Myślę jednak, że jest tak w każdym kraju.
Marco: – Ja byłem już wcześniej w obozie koncentracyjnym we Francji i muszę powiedzieć, że pobyt tam przeżyłem jeszcze bardziej niż ten tutaj w Sztutowie. Bywałem w Polsce wielokrotnie i widziałem, jak ten kraj zmienia się i pięknieje w oczach. Pamiętam, jak jeszcze niedawno nie było tylu samochodów na ulicach. Wiele się od tamtych czasów zmieniło i widać, że Polska ciągle się rozwija.
Wypowiedzi niemieckich studentów na temat naszego kraju dają wiele do myślenia. Pokazują przede wszystkim, jak niewiele o Polsce wiedzą nasi sąsiedzi. Naszym zadaniem pozostaje więc staranie się o zmianę tych negatywnych wyobrażeń na temat Polski. Możemy to uczynić poprzez pielęgnowanie kontaktów z naszymi sąsiadami, poprzez organizowanie podobnych wymian jak ta, która ma teraz miejsce w PWSZ.
– Od 2005 roku nasza uczelnia prowadzi wymianę studentów z Walter-Eucken-Schule w Karlsruhe – mówi Iwona Dwojacka, uczelniany koordynator programu Erasmus. – W pierwszym roku wymiany pisaliśmy projekty w ramach programu Leonardo da Vinci. My jako uczelnia dla swoich studentów, a uczelnia niemiecka dla swoich. Program Leonardo da Vinci jest program europejskim wspierającym wymianę młodzieży uczącej się oraz staże zagraniczne młodzieży. Od 2007 roku nasza uczelnia organizuje praktyki dla swoich studentów w ramach programu Erasmus. Co roku w ramach tego programu wysyłamy naszych studentów na praktyki do niemieckich firm informatycznych w Karlsruhe. Natomiast strona niemiecka bazuje nadal na programie Leonardo da Vinci. Z ogromną radością możemy teraz gościć niemieckich studentów w murach naszej szkoły.
Praktyki niemieckich studentów zaczęły się pod koniec sierpnia i mają trwać trzy tygodnie. Młodzi informatycy uczestniczyli już w warsztatach prowadzonych w największych elbląskich firmach, takich jak Alstom Power czy OPEGIEKA. Od kilku dni biorą udział w kursach informatycznych w PWSZ. Studenci ukończą prowadzone na uczelni kursy informatyczne Akademii Microsoft, zapoznają się z system CAD/CAM, zintegrowanymi systemami zarządzania, systemami dystrybucji, zarządzaniem dużymi aglomeracjami miejskimi oraz z działaniem sieci Pionier. Ze wszystkich szkoleń i warsztatów uzyskają certyfikaty.
Zapytani o pierwsze wrażenia z pobytu w Polsce, opowiadają z zapałem: – Moje pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. W pierwszych dniach naszego pobytu tutaj zwiedziliśmy miasto i jego okolice. W ramach praktyki odwiedziliśmy firmę Alstom i braliśmy udział w wykładach na temat tej firmy. Było to bardzo interesujące. Oprowadzono nas również po halach produkcyjnych firmy. Byliśmy też w firmie OPEGIEKA, gdzie wysłuchaliśmy równie interesujących wykładów. W weekend byliśmy w Gdańsku. Jestem mile zaskoczony tym, co zastałem w Polsce. Polska wygląda bowiem na kraj nowoczesny i wysoko rozwinięty. Czuję się tutaj wspaniale – opowiada jeden z niemieckich studentów.
Już pierwsze dni spędzone w Polsce totalnie zmieniły pogląd młodych Niemców na temat naszego kraju: – W Polsce czuję się świetnie. Spotkałem tu wielu miłych ludzi. Na wykładach panuje bardzo miła atmosfera. Wysłuchałem wielu ciekawych wykładów na temat programowania. Szczerze mówiąc, nie miałem zbyt dobrego wyobrażenia na temat Polski. Myślałem, że Polska jest biednym krajem. Niestety, w Niemczech nadal pokutuje takie przekonanie. Myślę, że Niemcy powinni częściej odwiedzać wasz kraj, by zmienić negatywny i jakże mylny pogląd na temat Polski. Przekonałem się bowiem o tym na własne oczy – opowiada 22-letni Patrick.
– Nie miałem zbyt wielkich oczekiwań i wyobrażeń na temat Polski przed przyjazdem do niej. Nie nastawiałem się do niej także negatywnie. Nie myślałem jednak, że Polska jest tak nowoczesnym i pięknym krajem. Na każdym kroku widzę ładne place zabaw, nowoczesne budowle, odnowione miasta. Jestem mile zaskoczony tym, że wasz kraj nie odbiega zbytnio od innych krajów UE. Przynajmniej na pierwszy rzut oka – opowiada Uwe.
Na pytanie, co zrobiło na nich największe wrażenie, odpowiadają Sasha i Marco.
Sasha: – Zwiedziliśmy także obóz koncentracyjny w Sztutowie. Obóz zrobił na mnie ogromne wrażenie. Zwiedzałem go z zapartym tchem i z przerażaniem patrzyłem na ogrom tragedii, która miała tam miejsce przed laty. Nigdy nie widziałem czegoś podobnego. Jeśli idzie o moje wyobrażenia na temat Polski, to myślałem, że można ją porównać do krajów takich jak Bułgaria czy Węgry. Teraz widzę, że się myliłem, ponieważ Polska odbiega pod wieloma względami od tych krajów. Oczywiście są w Polsce miejsca czy osiedla mniej nowoczesne. Myślę jednak, że jest tak w każdym kraju.
Marco: – Ja byłem już wcześniej w obozie koncentracyjnym we Francji i muszę powiedzieć, że pobyt tam przeżyłem jeszcze bardziej niż ten tutaj w Sztutowie. Bywałem w Polsce wielokrotnie i widziałem, jak ten kraj zmienia się i pięknieje w oczach. Pamiętam, jak jeszcze niedawno nie było tylu samochodów na ulicach. Wiele się od tamtych czasów zmieniło i widać, że Polska ciągle się rozwija.
Wypowiedzi niemieckich studentów na temat naszego kraju dają wiele do myślenia. Pokazują przede wszystkim, jak niewiele o Polsce wiedzą nasi sąsiedzi. Naszym zadaniem pozostaje więc staranie się o zmianę tych negatywnych wyobrażeń na temat Polski. Możemy to uczynić poprzez pielęgnowanie kontaktów z naszymi sąsiadami, poprzez organizowanie podobnych wymian jak ta, która ma teraz miejsce w PWSZ.