- Jubileusze są nie tylko okazją do refleksji nad tym, co było, ale również po to, by zastanowić się, w jakim miejscu jesteśmy i co nas czeka w przyszłości. Bo parafrazując powiedzenie papieża, niepodległość nie jest dana, ale jest zadana – mówi prof. Cezary Obracht-Prondzyński, prorektor ds, nauki i kształcenia Elbląskiej Uczelni Humanistyczno-Ekonomicznej. Między innymi o tym dyskutowano podczas konferencji naukowej, zorganizowanej przez uczelnię z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Zobacz zdjęcia.
Konferencja EUH-E jest pierwszą z kilku inicjatyw uczelni w roku jubileuszu 100-lecia odzyskania niepodległości. Wzięli w niej udział naukowcy, politycy i przedstawiciele instytucji zajmujących się problemami bezpieczeństwa wewnętrznego, a także studenci i uczniowie klas mundurowych.
- Jubileusz jest nie tylko okazją do refleksji nad tym co było, ale również po to, by zastanowić się, w jakim miejscu jesteśmy i co nas czeka w przyszłości, bo parafrazując powiedzenie papieża niepodległość nie jest dana. ale jest zadana. Czyli trzeba zawsze o nią dbać i myśleć, nie tylko o tym, jak do tego doszło, że niepodległość uzyskaliśmy, ale także warto stawiać sobie pytanie, dlaczego ją utraciliśmy. Jakie są nasze zadania, by nigdy w historii już do tego nie doszło – mówi prof. Cezary Obracht-Prondzyński, prorektor ds, nauki i kształcenia Elbląskiej Uczelni Humanistyczno-Ekonomicznej, organizatora konferencji. - Jeżeli historia ma nas czegokolwiek uczyć, to powinna być przede wszystkim przestrogą, abyśmy myśląc o dniu dzisiejszym czy jutrze pamiętali, że nasze doświadczenia bywają radosne, szlachetne, porywające, ale też smutne i nie brakuje w nich elementów nikczemnych.
Uczestnicy konferencji dyskutowali m.in. o współczesnych zagrożeniach w wymiarze globalnym i regionalnym, geopolityce, metodach i motywach działań terrorystycznych, cyberterroryzmie. Pojawił się też temat „islamizacji Europy”.
- Rozmawiałem ostatnio z attaché ministerstwa obrony Danii, który wymienił trzy elementy zagrożeń dla bezpieczeństwa: nielegalną imigrację, agresywną politykę Federacji Rosyjskiej i cały bezmiar zagrożeń związanych z przestrzenią informatyczną – mówi prof. Krzysztof Kubiak, jeden z prelegentów na konferencji. - Od wielu lat zdawaliśmy sobie sprawę z zagrożeń istniejących w infosferze, ale definiowaliśmy je nie do końca poprawnie. W większym stopniu obawialiśmy się jakiegoś elektronicznego „Pearl Harbor”, związanego na przykład z systemem przesyłania energii, a okazało się, że największym zagrożeniem jest manipulowanie opinią publiczną za pomocą różnego rodzaju narzędzi związanych z mediami społecznościowymi. Jedyną skuteczną obroną przed taką manipulacją jest podnoszenie świadomości ludzi. Człowiek znający instrumenty manipulacji jest znacznie mniej na nią podatny, dlatego nasza konferencja ma do odegrania w tej materii swoją rolę.
Wygłoszone podczas konferencji wykłady i prezentacje ukażę się w formie naukowej publikacji.
- Znajdą się w niej nie tylko głosy profesorów czy doktorów, ale również studentów. To będzie ciekawe doświadczenie dla młodych ludzi, jak przecierać szlak, przygotowywać tekst, który nada się do publikacji naukowej – dodaje prof. Cezary Olbracht-Prondzyński.
Kolejna konferencja naukowa w EUH-E odbędzie się w kwietniu, a jej głównym tematem będzie historia i przyszłość elbląskiego portu.
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl była patronem medialnym konferencji
- Jubileusz jest nie tylko okazją do refleksji nad tym co było, ale również po to, by zastanowić się, w jakim miejscu jesteśmy i co nas czeka w przyszłości, bo parafrazując powiedzenie papieża niepodległość nie jest dana. ale jest zadana. Czyli trzeba zawsze o nią dbać i myśleć, nie tylko o tym, jak do tego doszło, że niepodległość uzyskaliśmy, ale także warto stawiać sobie pytanie, dlaczego ją utraciliśmy. Jakie są nasze zadania, by nigdy w historii już do tego nie doszło – mówi prof. Cezary Obracht-Prondzyński, prorektor ds, nauki i kształcenia Elbląskiej Uczelni Humanistyczno-Ekonomicznej, organizatora konferencji. - Jeżeli historia ma nas czegokolwiek uczyć, to powinna być przede wszystkim przestrogą, abyśmy myśląc o dniu dzisiejszym czy jutrze pamiętali, że nasze doświadczenia bywają radosne, szlachetne, porywające, ale też smutne i nie brakuje w nich elementów nikczemnych.
Uczestnicy konferencji dyskutowali m.in. o współczesnych zagrożeniach w wymiarze globalnym i regionalnym, geopolityce, metodach i motywach działań terrorystycznych, cyberterroryzmie. Pojawił się też temat „islamizacji Europy”.
- Rozmawiałem ostatnio z attaché ministerstwa obrony Danii, który wymienił trzy elementy zagrożeń dla bezpieczeństwa: nielegalną imigrację, agresywną politykę Federacji Rosyjskiej i cały bezmiar zagrożeń związanych z przestrzenią informatyczną – mówi prof. Krzysztof Kubiak, jeden z prelegentów na konferencji. - Od wielu lat zdawaliśmy sobie sprawę z zagrożeń istniejących w infosferze, ale definiowaliśmy je nie do końca poprawnie. W większym stopniu obawialiśmy się jakiegoś elektronicznego „Pearl Harbor”, związanego na przykład z systemem przesyłania energii, a okazało się, że największym zagrożeniem jest manipulowanie opinią publiczną za pomocą różnego rodzaju narzędzi związanych z mediami społecznościowymi. Jedyną skuteczną obroną przed taką manipulacją jest podnoszenie świadomości ludzi. Człowiek znający instrumenty manipulacji jest znacznie mniej na nią podatny, dlatego nasza konferencja ma do odegrania w tej materii swoją rolę.
Wygłoszone podczas konferencji wykłady i prezentacje ukażę się w formie naukowej publikacji.
- Znajdą się w niej nie tylko głosy profesorów czy doktorów, ale również studentów. To będzie ciekawe doświadczenie dla młodych ludzi, jak przecierać szlak, przygotowywać tekst, który nada się do publikacji naukowej – dodaje prof. Cezary Olbracht-Prondzyński.
Kolejna konferencja naukowa w EUH-E odbędzie się w kwietniu, a jej głównym tematem będzie historia i przyszłość elbląskiego portu.
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl była patronem medialnym konferencji
RG