Zakończyła się siódma edycja rankingu szkół wyższych prowadzonego przez „Newsweek Polska”. Elbląska Uczelnia Humanistyczno-Ekonomiczna zajęła 22 miejsce wśród 50 polskich uczelni ekonomicznych, a pierwsze w województwie warmińsko-mazurskim i pomorskim.
Na potrzeby rankingu firma badawcza ARC Rynek i Opinia przebadała 1 409 firm różnych branż. W każdej z nich sprawdzono, dyplomami jakich uczelni legitymują się osoby zajmujące najwyższe pozycje w hierarchii pracowniczej. Firma sprawdziła również w GUS, ilu absolwentów ukończyło każdą z badanych uczelni. Policzono też, jaki odsetek z nich znalazł zatrudnienie w ankietowanych firmach. Badaniem objęto wyłącznie zatrudnionych na stanowiskach samodzielnych, kierowniczych i dyrektorskich przed ukończeniem 36 roku życia. Głównym kryterium była skuteczność kształcenia, mierzona liczbą absolwentów danej uczelni, którzy po jej ukończeniu podjęli pracę na samodzielnych stanowiskach.
- Jak wynika z przedstawionego raportu, wybierając studia nie zawsze warto kierować się wielkością czy imponującą przeszłością uczelni - mówi prof. zw. dr hab. Danuta Rucińska, dziekan Wydziału Nauk Ekonomicznych EUH-E. - W badaniach przeprowadzonych przez ARC Rynek i Opinia niemal 60 proc. pracodawców stwierdziło, że podczas rekrutacji pracowników nie kierują się preferencjami uczelni wyższej ukończonej przez kandydata. Co więcej, badania wykazały, że uczelnie niepubliczne szybciej reagują na zmiany zachodzące na rynku pracy, elastycznie dostosowując do nich oferty kształcenia i tym samym wypełniając luki na lokalnym rynku, zarówno edukacyjnym, jak i pracy. Przykładem takiej uczelni jest Elbląska Uczelnia Humanistyczno-Ekonomiczna, która okazała się w tym zakresie liderem w regionie pomorskim i warmińsko-mazurskim.
- Jak wynika z przedstawionego raportu, wybierając studia nie zawsze warto kierować się wielkością czy imponującą przeszłością uczelni - mówi prof. zw. dr hab. Danuta Rucińska, dziekan Wydziału Nauk Ekonomicznych EUH-E. - W badaniach przeprowadzonych przez ARC Rynek i Opinia niemal 60 proc. pracodawców stwierdziło, że podczas rekrutacji pracowników nie kierują się preferencjami uczelni wyższej ukończonej przez kandydata. Co więcej, badania wykazały, że uczelnie niepubliczne szybciej reagują na zmiany zachodzące na rynku pracy, elastycznie dostosowując do nich oferty kształcenia i tym samym wypełniając luki na lokalnym rynku, zarówno edukacyjnym, jak i pracy. Przykładem takiej uczelni jest Elbląska Uczelnia Humanistyczno-Ekonomiczna, która okazała się w tym zakresie liderem w regionie pomorskim i warmińsko-mazurskim.
oprac. PD