"Dywan" z potłuczonego szkła na betonowych płytach, które mają służyć do gry w klasy czy w gumę. Przepełniony śmietnik, a obok niego worki z odpadami. Pomazane i zaśniedziałe tablice informacyjne, butelki po piwie leżące na przykład pod zjeżdżalnią, niedopałki i różnego rodzaju śmieci wokół ławek i nie tylko. Tak wyglądało kreatywne podwórko przy ul. Wapiennej w pierwszych dniach marca. Zobacz więcej zdjęć.
Na to, jak wyglądało to miejsce do zabawy - jedyne takie na starówce – zwróciła uwagę jedna z Czytelniczek. W pierwszych dnia marca kreatywne podwórko przy ul. Wapiennej, które oddano do użytku w październiku 2013 r., było w opłakanym stanie: duża ilość potłuczonego szkła, różnego rodzaju odpady czy przepełnione śmietniki mogły skutecznie zniechęcać do zabawy. Zarząd Budynków Komunalnych, który administruje tym terenem, odpowiada, że miejsce to zostało uprzątnięte między 11 a 15 marca.
Warto dodać, że kreatywne podwórko przy ul. Wapiennej planowano objąć monitoringiem (na początku wskazywano na 2014 r.), mówiono także o oświetleniu. Jak wygląda ta kwestia obecnie i jakie działania podjął ZBK, żeby ograniczyć zaśmiecanie tego miejsca?
- W chwili obecnej nie posiadamy środków pozwalających na doświetlenie oraz monitoring przedmiotowego terenu – wyjaśnia Artur Adamczuk, dyrektor jednostki. - Ponadto na bieżąco sprzątamy i dbamy o kreatywny plac zabaw.