- Piszemy do redakcji, bo czujemy się bezradni. Dzisiaj mijają trzy tygodnie od awarii windy. Mam wrażenie, że Spółdzielnia Zakrzewo nie rozumie, jakim problemem dla niektórych mieszkańców jest brak windy – napisał do nas jeden z mieszkańców budynku przy ul. Wybickiego. Co na to spółdzielnia?
Winda w wieżowcu przy ul. Wybickiego 4 zepsuła się 21 czerwca.
- Jako mieszkańcy mamy wrażenie, że Spółdzielnia Zakrzewo niezbyt stara się rozwiązać ten problem. W dniu awarii na drzwiach windy pojawiła się jedynie kartka, że dźwig jest nieczynny. We wtorek 25 czerwca po licznych telefonach z naszej strony wywieszono na klatce informację, że możemy korzystać z windy w klatce obok i przez dziesiąte piętro przejść do naszej klatki – napisał do nas dzisiaj Czytelnik. - Ktoś powie: "żaden problem - przecież łatwiej zejść niż wejść, więc o co tyle krzyku?" Wyobraźmy sobie np. starszą czy niepełnosprawną osobę mieszkającą na piątym piętrze. Wejście do góry po schodach na piąte piętro jest niemożliwe, zejście z dziesiątego również graniczy z cudem. Takie osoby zostały dosłownie uwięzione w swoich mieszkaniach. Funkcjonują jedynie dzięki życzliwości innych osób, co z pewnością nie jest dla nich komfortowe. A nawet nie chcę sobie wyobrażać sytuacji, w której do kogoś z mieszkańców wyższych pięter będzie musiało przyjechać pogotowie lub inne służby... To już realnie zagraża życiu i zdrowiu. Mam wrażenie, że Spółdzielnia Zakrzewo nie rozumie, jakim problemem dla niektórych mieszkańców jest brak windy - budynek liczy bowiem 10 pięter. Totalne olanie tematu, bo w dziale zajmującym się konserwacją windy już nikt nawet nie odbiera telefonu – napisał Czytelnik. - Jednemu z sąsiadów powiedziano, że naprawa może potrwać nawet pół roku! Przecież to jakaś abstrakcja...
- Awarię dźwigu osobowego w budynku przy ul. Wybickiego 4 zgłoszono 21 czerwca – potwierdza Grażyna Smolińska ze Spółdzielni Mieszkaniowej „Zakrzewo”, administrator osiedla. - Konserwator po przybyciu na miejsce stwierdził uszkodzenie falownika. Urządzenie zostało wysłane natychmiast do naprawy do Przedsiębiorstwa Usług Elektronicznych „Trak” koło Poznania. Orientacyjny termin naprawy ok. trzy – cztery tygodnie i takich informacji udzielano mieszkańcom. Nie mamy wpływu na termin usunięcia uszkodzenia urządzenia.
Jak dodaje SM „Zakrzewo”, obecnie na osiedlu „Zawada” trwa wymiana wind. W 2019 roku będzie wymienionych 31 dźwigów, w kolejnych latach – 41. Mieszkańcy ul. Wybickiego 1-18 na nowe dźwigi w swoich budynkach poczekają do 2021 roku.
- Jako mieszkańcy mamy wrażenie, że Spółdzielnia Zakrzewo niezbyt stara się rozwiązać ten problem. W dniu awarii na drzwiach windy pojawiła się jedynie kartka, że dźwig jest nieczynny. We wtorek 25 czerwca po licznych telefonach z naszej strony wywieszono na klatce informację, że możemy korzystać z windy w klatce obok i przez dziesiąte piętro przejść do naszej klatki – napisał do nas dzisiaj Czytelnik. - Ktoś powie: "żaden problem - przecież łatwiej zejść niż wejść, więc o co tyle krzyku?" Wyobraźmy sobie np. starszą czy niepełnosprawną osobę mieszkającą na piątym piętrze. Wejście do góry po schodach na piąte piętro jest niemożliwe, zejście z dziesiątego również graniczy z cudem. Takie osoby zostały dosłownie uwięzione w swoich mieszkaniach. Funkcjonują jedynie dzięki życzliwości innych osób, co z pewnością nie jest dla nich komfortowe. A nawet nie chcę sobie wyobrażać sytuacji, w której do kogoś z mieszkańców wyższych pięter będzie musiało przyjechać pogotowie lub inne służby... To już realnie zagraża życiu i zdrowiu. Mam wrażenie, że Spółdzielnia Zakrzewo nie rozumie, jakim problemem dla niektórych mieszkańców jest brak windy - budynek liczy bowiem 10 pięter. Totalne olanie tematu, bo w dziale zajmującym się konserwacją windy już nikt nawet nie odbiera telefonu – napisał Czytelnik. - Jednemu z sąsiadów powiedziano, że naprawa może potrwać nawet pół roku! Przecież to jakaś abstrakcja...
- Awarię dźwigu osobowego w budynku przy ul. Wybickiego 4 zgłoszono 21 czerwca – potwierdza Grażyna Smolińska ze Spółdzielni Mieszkaniowej „Zakrzewo”, administrator osiedla. - Konserwator po przybyciu na miejsce stwierdził uszkodzenie falownika. Urządzenie zostało wysłane natychmiast do naprawy do Przedsiębiorstwa Usług Elektronicznych „Trak” koło Poznania. Orientacyjny termin naprawy ok. trzy – cztery tygodnie i takich informacji udzielano mieszkańcom. Nie mamy wpływu na termin usunięcia uszkodzenia urządzenia.
Jak dodaje SM „Zakrzewo”, obecnie na osiedlu „Zawada” trwa wymiana wind. W 2019 roku będzie wymienionych 31 dźwigów, w kolejnych latach – 41. Mieszkańcy ul. Wybickiego 1-18 na nowe dźwigi w swoich budynkach poczekają do 2021 roku.
RG