UWAGA!

W kwestii Truso jeszcze wiele przed nami (Truso: Śladami wikingów, odc. 40)

 Elbląg, Marek Jagodziński.
Marek Jagodziński. Fot. Michał Skroboszewski, arch. portEl.pl

Wszystko się kiedyś kończy, tak jest również z naszym cyklem "Truso: Śladami wikingów". Serię tekstów z okazji 40-lecia odkrycia osady kończymy czterdziestym odcinkiem, w którym o wikińskie emporium - i nie tylko - pytamy jego odkrywcę, dr. Marka F. Jagodzińskiego.

- Mija 40 lat od odkrycia Truso, to wiele badań, publikacji naukowych, odkryć. Jednak o osadzie na pewno nie powiedziano jeszcze wszystkiego. Co przed nami?

- Przed nami jeszcze długie lata specjalistycznych analiz zarówno artefaktów jak też innych znalezisk, np. kości zwierzęcych ssaków, ptaków i ryb, których odkryto ponad 150 000 sztuk. Wyniki tych badań znacznie poszerzą naszą wiedzę o życiu codziennym mieszkańców Truso. Badania specjalistyczne wykonano i opublikowano jak dotychczas tylko w przypadku przedmiotów z poroża i kości (E. Cnotliwy 2013, Studia nad Truso tom II - red.). W kolejce czekają jeszcze zabytki ze szkła, jak paciorki i naczynia, bursztynu, żelaza czy metali kolorowych.

 

- Wkrótce ma się ukazać kolejny tom "Studiów nad Truso". Czemu będzie poświęcony?

- W IV tomie Studiów nad Truso będą opublikowane wyniki badań specjalistycznych przedmiotów z metali kolorowych: brązu, cyny, ołowiu, srebra i złota. Tytuł tomu: Wytwórczość metaloplastyczna z osady w Janowie Pomorskim. Autorzy: Jarosław Strobin i Karol Żołędziowski – znakomici znawcy tej problematyki. W Truso odkryliśmy wiele zabytków pokazujących różne etapy wytwarzania ozdób, a także dużo mówiących o stosowanych technikach.

 

- Ciągle prowadzona jest zbiórka związana z produkcją fabularyzowanych dokumentów o Truso. Na jakim etapie jest ten projekt?

- Mamy już gotowe scenariusze dwóch pierwszych odcinków, a także precyzyjnie opracowany harmonogram i kosztorys.

 

- Co dzieje się obecnie w ramach inicjatywy Bałtycka Odyseja? To projekt związany m. in. z Truso, ale ma też przybliżyć historię naszego regionu w ogóle...

- Można powiedzieć, że projekt trwa i prace postępują, ale byłoby to uniknięcie odpowiedzi. Projekt wymaga olbrzymiej pracy i zaangażowania pracowników naszego muzeum. Projekt jest trudny nie tylko z uwagi na wielu partnerów w nim uczestniczących, w tym z Rosji, ale przede wszystkim ze względu na bardzo szeroki zakres tematyczny. Obok poszukiwań cmentarzyska związanego z Truso, głównym zadaniem projektu jest opracowanie trasy turystycznej „szlakiem grodów pruskich”, jej oznakowanie - w tym umieszczenie tablic informacyjnych - a także opracowanie aplikacji mobilnej, związanej z obiektami na szlaku. Wszystko w języku polskim, angielskim i rosyjskim. Dużo ciekawych miejsc do zwiedzania wybraliśmy też na terenie Elbląga – myślę, że będzie to miła niespodzianka dla turystów odwiedzających nasze miasto.

 

- Zajmuje się Pan wczesnośredniowieczną osadą wikingów od ponad czterech dekad. Co po wielu latach badań nad Truso uznaje Pan za najważniejsze, najciekawsze, może nawet najbardziej zachwycające? Gdyby mógł Pan powiedzieć innym o tej osadzie tylko jedną, wybraną rzecz, to co by to było?

- Najciekawszego i chyba najbardziej działającego na wyobraźnię odkrycia dokonaliśmy w 2007 roku. Badając fragment strefy portowej zlokalizowaliśmy, najpierw przy pomocy wykrywacza metalu, jakiś mocny, dający obiecujący sygnał artefakt. Następnie przez kilka dni eksplorowaliśmy wykop - obserwując i dokumentując układ nawarstwień - do poziomu, na którym już mogliśmy zobaczyć, co to jest. Okazało się, że odkryliśmy coś, czego nikt nigdy i nigdzie nie znalazł. Był to amulet składający się z dwóch brązowych kopułkowatych rozdzielaczy pasa złożonych w formę medalionu, wewnątrz którego umieszczono srebrny pierścień. Specjalistyczne opracowanie tego amuletu wykazało, że w tych trzech przedmiotach zawarta jest praktycznie cała mitologia skandynawska epoki wikingów.

 

- Jakie są Pana najbliższe plany gdy chodzi o pracę archeologa, muzealnika, badacza?

- Publikacje, publikacje i jeszcze raz publikacje wyników badań czy też opracowań różnych grup artefaktów odkrytych w Truso. Jak wspomniałem wyżej, pod koniec tego roku ukaże się IV tom Studiów nad Truso. Prawie przygotowane do druku jest opracowanie dotyczące bursztynnictwa - przewidywany tom V - być może w przyszłym roku. W trakcie opracowań lub negocjacji z potencjalnymi autorami są inne kategorie artefaktów. Sam pracuję nad publikacją dotyczącą wyników badań strefy portowej Truso w latach 2000-2008. Przypomnę, że wyniki badań strefy portowej w latach 1982-1991 ukazały się w 2017 w Studiach nad Truso III:1.

 

Cykl Truso: Śladami wikingów Elbląskiej Gazety Internetowej portEl.pl powstaje we współpracy z Muzeum Archeologiczno-Historycznym w Elblągu, w oparciu o wydane przez nie publikacje naukowe.

rozmawiał Tomasz Bil

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Niestety ratusz interesuje się Gwiezdnymi Wojnami zamiast osadą Truso :(smutna rzeczywistość
  • Jeszcze raz serdeczne gratulacje dla Towarzysza Archeologa, który słowem i czynem udowadnia kapitalistycznem niedowiarkom i całemu światu, że za komuny wynajdywano takie rzeczy, o których się dzisiejszym skrzętnym ciułaczom i zaradnym a chciwem wielbicielom kapitału nie śniło:)Bo np. za Tuska i styropianów, to nawet umów o pracę, składek i świadczeń ZUS czy godnych emerytur znaleźć nie można, o nakładach na naukę i poważnej Archeo to już nie mówiąc:)Ku chwale Ludowej Ojczyzny!:)[PS. Genetix ssie!; ] Hashtagi: #SocjalizmWytyczaKierunekRozwojuLudzkosci
  • To Wikingowie założyli tam PGR ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    0
    Kaowiec(2021-07-11)
  • @Lamia Reno - Koliński gamoniu wynieś się w końcu z tego kapitalistycznego kraju np do Korei
  • Amatorzy wykopują lepsze artefakty z warstwy ornej niż to co pokazują archeolodzy. Widziałem naprawdę fajne rzeczy, których nie zobaczycie w muzeum! Pytam więc, czy kopiąc głębiej i szukając dokładniej nie wykopie się rzeczy naprawdę ciekawych i cennych i to nie tylko w kontekście historycznym? Oczywiście że tak! Co więc dzieje się z nimi po wykopaniu że ślad po nich ginie, tak jakby nigdy ich nie było? Odpowiedz jest prosta. Nie są katalogowane, a więc nic nie ginie i nie ma podstaw żeby kogoś o coś posądzić, chyba że ktoś spruje się, a to jest tak rzadkie zjawisko w naturze jak biały nosorożec! Takie są moje przemyślenia i dywagacje w tym temacie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    3
    mateusz07(2021-07-11)
  • To zrozumiale. Na modrzewinie szykują kosmodrom pod swiatlym przywództwem starszej Pani milionerki. Musza miec know how, którego dostaraczyl Adaś.
  • mineły szybko dziesieciolecia jak przjechałem do zrujnowanego miasta jakim był ELBLAG wSZEDZIE BYŁY TYLKO GRUZY STARE MIASTO TO BYŁA TYLKO WIELKA RUINA Podziwiało sie hotel ZAMECH to była nasza ostoja tak jak hotel EFUKU b yło kino syrena i zawsze kolejki zabiletami i chandlaze biletów, NAJWIEKSZE POWODZENIE MIAŁA SALA WIDOWISKOWA zamechu KINO I MECZE BOIKSERSKIE. miały zawsze wziecie tak jak odbywajace sie czesto wystepy artystyczneSAla widowiskowa została spalona i ni ma po niej sladu tak jak kino SYRENA To wszystko pozostało w pamieci staruszków. MOZE KTOS TE MINIONE LATA opisze tak jak siec głosników w domach zwanych papugami gdzie codziennie był połgodzinny program papugi rosyjskiej Godziny poranne t o wycie syren zakładowych wszystkich elblaskich zakładów BYŁY TRZY LINIE TRAMWAJOWE I POANNA JAZDA PASAZERÓW NA ZDEZAKACH I OTWARTYCCH DZWIACH A KONDUKTOR dawał sygnał odjazdu W przyczepkach na poostach uzedowali zawsze p[alacze papierosów i i prtacownicy zakładów w ubraniach roboczych nie raz wysmarowanych tawotem, TE CZASY JUZ MINEŁY I NIE POWRUCA ALE ZAWSZE POZOSTANA W PAMIECI staruszków tak jak sobotne popołudnia zabaw w swietlicach zakładowychTAKI BYŁ eLBLAG Pamietam potezna ilosac kiosków z piwem i tłumy smakoszy piwa które mozna było kupic w wepypic na terenie Zamechu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    emereyt 85 letni(2021-07-25)
Reklama