W niedzielę 10 października, przy wsparciu Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu, odbył się turniej łuczniczy „Wikingowie z Truso w Elblągu”. Organizatorami turnieju była Fundacja Bursztynowy Port i Grupa Truso. W konkursach wystartowali uczestnicy z Elbląga, Pasłęka, Suchacz i Gdańska. Zawodnicy zmierzyli się w piętnastu konkurencjach. Zwycięzcą został Piotr Nowicki z Suchacza.
Grupa Truso działająca pod egidą Fundacji Bursztynowy Port przy muzeum w Elblągu, zajmuje się szeroko rozumianą rekonstrukcją historyczną. Od dwóch lat grupa spotyka się w chacie Truso przy elbląskim muzeum. Przez cały okres wakacji prowadzone były otwarte, cykliczne zajęcia dla turystów i mieszkańców Elbląga. W środy - spotkania z wikingami, a w niedziele - zajęcia łucznicze i szermiercze oraz gry i zabawy. Podczas spotkań bardzo rozwinęła się sekcja łucznicza.
Po sezonie grupa nie zaprzestała spotkań. Co niedziela na dziedzińcu muzeum, kilkanaście osób z Elbląga, Pasłęka, Suchacza i Gdańskam, w grupie wiekowej od jedenastoletniego ucznia po siedemdziesięcioletniego uczestnika, spotyka się by postrzelać z łuku.
Trzy tygodnie temu powstał pomysł turnieju łuczniczego i został on bardzo szybko i sprawnie przygotowany. Konkursy, tarcze i cele przygotowali sami uczestnicy turnieju. Wśród 15 konkursów znalazły się różne kategorie: strzelanie do rożnych tarcz (lwa, rycerza, wikingów, lisa, kolorów itp.), celów 3D (świstaka, sokola i bobra), z rożnych dystansów oraz pozycji.
Jako, że warunkiem uczestnictwa było ufundowanie niewielkiej nagrody, każdy uczestnik otrzymał upominek.
Konkurs był próbą przed przyszłorocznym otwartym turniejem łuczniczym w Elblągu, który mamy nadzieję że na stałe wejdzie do kalendarza imprez w Elblągu. Bardzo ważne dla nas jest wsparcie i życzliwość dyrektora muzeum Lecha Trawickiego i odkrywcy Truso - Marka Jagodzińskiego oraz pracowników naszego muzeum, a także sporej już grupa wspierających nas sympatyków i uczestników naszych spotkań - mówi Wojciech Ławrynowicz, lider grupy Truso.