Tak, jak w ostatnich latach najważniejsze będą inwestycje ratujące średniowieczne mury dawnego kościoła - zapowiada dyrektor Galerii El, Zbyszek Opalewski.
Przypomnijmy, 18 marca Urząd Miejski w Elblągu rozstrzygnął konkurs na nowego szefa Galerii EL. Stanęło do niego dwóch kandydatów. Zwyciężył dotychczasowy dyrektor placówki Zbyszek Opalewski, który zapowiada kontynuowanie działań, jakie rozpoczął przed pięcioma laty.
- Sytuacja finansowa państwa, a wraz z nią polskiej kultury, jest trudna i nie pozwala na olbrzymie przyspieszenie - podkreśla dyrektor. - O szeroko zakrojonych działaniach we wszystkich dziedzinach nie ma mowy i trzeba ustalać priorytety.
Najważniejsze będą, jak w ostatnich latach, działania ratujące średniowieczną budowlę.
- Władze miasta złożyły wniosek o dofinansowanie odbudowy kilku obiektów na Starym Mieście - przypomina Zbyszek Opalewski. - Jest wśród nich stworzenie tzw. centrum podominikańskiego - odbudowa budynków, jakie jeszcze przed wojną otaczały kościół Najświętszej Marii Panny. Złożyliśmy także wnioski o pieniądze na zabezpieczenie i remont średniowiecznego muru, na którym znajdują się wyremontowane w ubiegłym roku epitafia, a także na odsolenie i wymianę tynków w krużganku, prezbiterium i zakrystii. Chcemy, by wyremontowana zakrystia była miejscem stałych i regularnych zajęć edukacyjnych - warsztatów plastycznych, wykładów oraz wystaw. Zajęcia edukacyjne są dla nas szczególnie ważne i chcemy je rozszerzać - zapowiada dyrektor.
Choć pieniędzy brakuje, Zbyszek Opalewski obiecuje też, że plany wystawiennicze zadowolą miłośników współczesnej sztuki:
- Wystaw być może będzie mniej, ale będą atrakcyjne. Już w czerwcu zapraszamy np. na piękną wystawę laureatów nagród im. Jana Cybisa, jednego z najważniejszych wyróżnień malarskich. W przyszłym roku planujemy m.in. wystawę słynnego rzeźbiarza i instalatora Jerzego Kaliny.
Jak się dowiedzieliśmy, w dalszych planach nowego - starego dyrektora Galerii EL jest m.in. iluminacja dawnego kościoła... O tym, czy będą pieniądze na inwestycje na Starym Mieście, w tym w Galerii El, dowiemy się prawdopodobnie już w kwietniu.
- Sytuacja finansowa państwa, a wraz z nią polskiej kultury, jest trudna i nie pozwala na olbrzymie przyspieszenie - podkreśla dyrektor. - O szeroko zakrojonych działaniach we wszystkich dziedzinach nie ma mowy i trzeba ustalać priorytety.
Najważniejsze będą, jak w ostatnich latach, działania ratujące średniowieczną budowlę.
- Władze miasta złożyły wniosek o dofinansowanie odbudowy kilku obiektów na Starym Mieście - przypomina Zbyszek Opalewski. - Jest wśród nich stworzenie tzw. centrum podominikańskiego - odbudowa budynków, jakie jeszcze przed wojną otaczały kościół Najświętszej Marii Panny. Złożyliśmy także wnioski o pieniądze na zabezpieczenie i remont średniowiecznego muru, na którym znajdują się wyremontowane w ubiegłym roku epitafia, a także na odsolenie i wymianę tynków w krużganku, prezbiterium i zakrystii. Chcemy, by wyremontowana zakrystia była miejscem stałych i regularnych zajęć edukacyjnych - warsztatów plastycznych, wykładów oraz wystaw. Zajęcia edukacyjne są dla nas szczególnie ważne i chcemy je rozszerzać - zapowiada dyrektor.
Choć pieniędzy brakuje, Zbyszek Opalewski obiecuje też, że plany wystawiennicze zadowolą miłośników współczesnej sztuki:
- Wystaw być może będzie mniej, ale będą atrakcyjne. Już w czerwcu zapraszamy np. na piękną wystawę laureatów nagród im. Jana Cybisa, jednego z najważniejszych wyróżnień malarskich. W przyszłym roku planujemy m.in. wystawę słynnego rzeźbiarza i instalatora Jerzego Kaliny.
Jak się dowiedzieliśmy, w dalszych planach nowego - starego dyrektora Galerii EL jest m.in. iluminacja dawnego kościoła... O tym, czy będą pieniądze na inwestycje na Starym Mieście, w tym w Galerii El, dowiemy się prawdopodobnie już w kwietniu.
AJ