W ubiegły piątek w elbląskim muzeum otwarto wystawę XIX-wiecznych litografii ukazujących Kresy Wschodnie Rzeczpospolitej.
Kilkadziesiąt grafik powstało w największym w swoim czasie warszawskim zakładzie litografii należącym do Maksymiliana Fajansa. Prace wykonane zostały w latach 1872-1883 na podstawie rysunków mało wówczas znanego rysownika z Kresów - Napoleona Ordy.
Wizerunki - nie tylko wschodnich rubieży Rzeczpospolitej - tworzono, by podtrzymać ducha polskiego w kraju po rozbiorach. Jak opowiada komisarz wystawy, Maria Kwiatkowska (dzięki której w Elblągu mieliśmy okazję oglądać m.in. prace Leona Wyczółkowskiego), w środowisku artystów Orda krytykowany był jednak za niewystarczająco idealistyczne podejście do tematu urody polskich ziem i ich mieszkańców.
Zgromadzone na wystawie prace przyjechały z Muzeum Okręgowego w Toruniu. W Elblągu pozostaną do końca listopada.
Wizerunki - nie tylko wschodnich rubieży Rzeczpospolitej - tworzono, by podtrzymać ducha polskiego w kraju po rozbiorach. Jak opowiada komisarz wystawy, Maria Kwiatkowska (dzięki której w Elblągu mieliśmy okazję oglądać m.in. prace Leona Wyczółkowskiego), w środowisku artystów Orda krytykowany był jednak za niewystarczająco idealistyczne podejście do tematu urody polskich ziem i ich mieszkańców.
Zgromadzone na wystawie prace przyjechały z Muzeum Okręgowego w Toruniu. W Elblągu pozostaną do końca listopada.
AJ