UWAGA!

Leśna muzyka w leśnym anturażu. Dobiegł końca XXIV Letni Salon Muzyczny

 Elbląg, Leśna muzyka w leśnym anturażu. Dobiegł końca XXIV Letni Salon Muzyczny
Fot. Anna Dembińska

W każdym utworze musi kiedyś paść ta ostatnia nuta, a każdy cykl wydarzeń kulturalnych musi mieć swoje zamknięcie. Dziś (22 sierpnia) pożegnaliśmy się z XXIV Letnim Salonem Muzycznym Bażantarnia 2021. Jak przystało na leśne otoczenie odnowionej muszli koncertowej, pożegnaliśmy się „Muzyką lasem inspirowaną”. Zobacz zdjęcia.

- Chciałoby się zaśpiewać „Ta ostatnia niedziela”, ale oszczędzę państwu słuchania mojego wokalu – żartowała podczas rozpoczęcia koncertu Teresa Wojcinowicz, prezes Elbląskiego Towarzystwa Kulturalnego. A jednak Mieczysław Fogg z zaczerpniętym z refrenu „dzisiaj się rozstaniemy, dzisiaj się rozejdziemy” pasowałby idealnie (no, może poza słowami „na wieczny czas”). Przyzwyczailiśmy się bowiem przez 8 wakacyjnych niedziel do „Letniego Salonu Muzycznego”, lipiec i sierpień był przecież okazją do spotkania z muzyką i oczywiście z teatrem. Na scenie muszli koncertowej pojawiali się także aktorzy, występowali m. in. w znanej już sympatykom salonu formule „sceny przy stoliku”.

Co zaproponowało Elbląskie Towarzystwo Kulturalne i Teatr im. A. Sewruka na zakończenie Letniego Salonu Muzycznego?

  Elbląg, Leśna muzyka w leśnym anturażu. Dobiegł końca XXIV Letni Salon Muzyczny
Fot. Anna Dembińska

Był to koncert Zespołu Muzyki Myśliwskiej „Hubertus”, który został poprzedzony wernisażem prac Alicji Król „Żuławy okiem wiedźmy”, łączących w sobie malarstwo, grafikę cyfrową i fotografię. O projekcie czytamy, że nie chodzi w nim "o żaden okultyzm, czary-mary i rzucanie uroków. Chodzi o pokazanie, że każdy "przychodźca" dostrzeże inne wartości na terenach żuławskich". Alicja Król w swoich pracach prezentuje bowiem Żuławy okiem osoby, która przeprowadziła się tu z południa Polski. Więcej dowiemy się o niej na profilu jej pracowni artystycznej Luka w Sztuce.

Ale skoro salon jest muzyczny, to przejdźmy do muzyki. Myliłby się ten, kto po myśliwskiej muzyce spodziewałby się tylko dźwięku rogu. Owszem, kwintet dęty Hubertus zaprezentował myśliwskie sygnały (choćby – podobno najbardziej lubiane przez myśliwych – wezwanie na posiłek), w Bażantarni można też było dzisiaj usłyszeć "Szła dzieweczka" i oczywiście "Pójdziemy na łów", ale był też utwór... "New York, New York" – chyba najbardziej znany w wykonaniu Sinatry, czy "Mamma mia" Abby.

Elbląskim melomanom chyba taki repertuar przypadł do gustu, bo publiczność zażyczyła sobie bisów.

- Myśleliśmy, że to my jesteśmy niemożliwi, ale to państwo są niemożliwi – żartowali muzycy przed wykonaniem kolejnego "bonusowego" utworu. - Dobrze, że nie mamy tutaj dziczyzny, bo musielibyśmy grać do rana...

I to by było na tyle jeśli chodzi o tegoroczny Letni Salon Muzyczny. Pozostaje nam czekać na jego XXV edycję.

 

Elbląska Gazeta Internetowa portel.pl jest patronem medialnym XXIV Letniego Salonu Muzycznego.

TB

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Nic nie słyszałem, jakiś kukuruźnik wszystko zagłuszał cały czas. Hashtagi: #NiePodajeRekiMysliwym
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    5
    Czerwony Baron(2021-08-22)
  • To nie był kukuruźnik tylko F 16 i to nie było w Bażantarni, ale na granicy Polsko- Białoruskiej. No cóż obecnie coraz częściej ludzie popełniają błędy. Nawet jeż wziął przykład z ludzi i schodząc ze szczotki ryżowej rzekł : błądzić jest rzeczą ludzką.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    2
    Jolpje.(2021-08-22)
  • uwaga na lewicowych kolabarantów Łukaszenki i Putina, wspierają ruskich w wojnie hybrydowej przeciwko Polsce, uwaga, uwaga
  • A aborcja? To co już prawo kobiet? Hashtagi: #Historia
  • @E-g - To jest barbażyństwo cywilizacji. Hashtagi: #Loko
  • Koncert absolutna porażka. Jeden z Panów strasznie fałszował. Po czym po pól godziny chyba zrozumieli bo zrobili aż 15 minut przerwy. Zagrali 45 minut, następnie wychodzi jeden z nich i na Bis mówi: Obyśmy za długo nie grali. Nie wiem kto tych ludzi zaprosił, ale niech nie robi tego drugi raz. Do tego Pan akustyk się obudził jak zaczęli grać Hej Sokoły, przez cały koncert to chyba spał. Było cicho i mało profesjonalnie. Więcej furory zrobił pociąg co wyjechal z imprezy obok. Aaa no i nie zapomnijmy Pana sokolnika co tylko męczy ptaka, a ludzie mu jeszcze brawa bili.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    2
    Olaboga(2021-08-23)
Reklama