Królowa rocka ma się dobrze. Tak najkrócej można podsumować koncert, który odbył się w elbląskim teatrze. Hity zespołu Queen w symfonicznej aranżacji oraz głos i charyzma Kamila Franczaka podbiły serca publiczności. A wszystko za sprawą Her Majesty Orchestra i Elbląskiej Orkiestry Kameralnej.
Publiczność wypełniła Teatr im. Aleksandra Sewruka do ostatniego miejsca. Widzowie wczuli się.w wyjątkowy klimat koncertu, chętnie śpiewając z Kamilem Franczakiem największe przeboje Queen czy - co w teatrze się raczej nie zdarza - machając telefonami z włączonymi latarkami przy balladzie „Who wanta to live forever…”.
- Śpiewanie piosenek Queen w tym projekcie jest jak jazda luksusowym samochodem po idealnie równej drodze. Po prostu czysta przyjemność - mówił podczas koncertu Kamil Franczak.
To samo mogą zapewne powiedzieć widzowie, którzy nagrodzili artystów gromkimi brawami, doczekując się dwukrotnych bisów. Gdyby tylko widzowie mogli, chętnie zatrzymaliby muzyków w teatrze na dłużej…
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym Elbląskiej Orkiestry Kameralnej