Już w sobotę odbędzie się druga edycja Przeglądu Elbląg Rocks Europa. Jednym z zespołów, który wystąpi w konkursie, jest Genocide. Zespół wyróżni się z pewnością wyjątkowo ciężkim graniem. Będzie to ich pierwszy koncert.
Paweł Łobanowski: Jesteście młodym zespołem. W związku z tym chciałbym zapytać, jak wyglądały Wasze początki?
Ardi: Zaczęliśmy z Acidem u mnie trochę grać i w końcu stwierdziliśmy, że może założymy zespół. Tego samego dnia nawiązaliśmy kontakt z Łukaszem, który z kolei znał Rafała i Yankesa. W jeden dzień mieliśmy cały skład.
Acid: Wcześniej coś formowaliśmy, ale, niestety, nie wyszło.
Mieliście jakieś problemy z miejscem do grania?
Zaczęliśmy jakoś w połowie października, a salę w Światowidzie dostaliśmy po dwóch miesiącach. Złożyliśmy podanie, a na odpowiedź musieliśmy trochę poczekać. Graliśmy tam od grudnia, skończyliśmy całkiem niedawno.
Graliście w salce w Światowidzie? Dlaczego więc przerwaliście?
Ludzie ze Światowida stwierdzili, że chcą wymienić kapelę. Z naszego zespołu nie mieliby żadnych korzyści, a poza tym graliśmy dla nich za ciężko. Metal nie jest łatwo przyswajalną muzyką, więc nie przedłużyli nam umowy.
Skąd wzięła się nazwa Genocide? Ludzie, którzy przyjdą na Wasz koncert, nie wyjdą z niego żywi?
Nasza muzyka jest ciężka, szybka i brutalna, jednocześnie wpadająca w ucho. Jeżeli chodzi o teksty, to bardzo pasują do naszej muzyki. Nie chodzi o to, że my chcemy niszczyć ludzkość, ale pokazać, że ona sama się niszczy.
Dlaczego gracie akurat trash/death metal? Dobrze czujecie się w tej stylistyce?
Chyba każdy z nas siedzi w takiej muzyce, ale to bardziej się zmiksowało.
Łukasz: Można powiedzieć, że nasza muzyka jest taką hybrydą trash metalu, ale też blacku i deathu.
Acid: Gramy muzykę, którą sami słuchamy w domu, którą najbardziej czujemy.
Yankes: Zespół Genocide jest zwieńczeniem moich wymagań, jeżeli chodzi o granie. Wszystkie elementy są odpowiednie i łączą się w całość.
Jakie są Wasze plany na przyszłość? Zamierzacie nagrywać demo?
Będziemy nagrywać, ale dopiero po koncercie, kiedy będziemy wiedzieli, że jesteśmy gotowi na nagrywanie. Ważne, żebyśmy zagrali i pokazali, na co nas stać, a potem zamykamy się znowu w salce. Najbardziej zależy nam na opinii ludzi, którzy będą pod sceną i mamy nadzieję, że będą się dobrze bawić. Wiadomo, że stres i adrenalina robi swoje, ale postaramy się zagrać jak najlepiej.
Przegląd Muzyki Alternatywnej po raz drugi odbędzie się w Elblągu, a wszystko za sprawą inicjatywy Stowarzyszenia Elbląg Europa oraz wsparcia finansowego Urzędu Miasta. Już 9 maja o godzinie 17 rozpocznie się koncert aż dziewięciu kapel. Na pewno warto zobaczyć takie widowisko. Bilety na przegląd dostępne są w siedzibie Stowarzyszenia Elbląg Europa oraz w Galerii EL w cenie 5 złotych.
Ardi: Zaczęliśmy z Acidem u mnie trochę grać i w końcu stwierdziliśmy, że może założymy zespół. Tego samego dnia nawiązaliśmy kontakt z Łukaszem, który z kolei znał Rafała i Yankesa. W jeden dzień mieliśmy cały skład.
Acid: Wcześniej coś formowaliśmy, ale, niestety, nie wyszło.
Mieliście jakieś problemy z miejscem do grania?
Zaczęliśmy jakoś w połowie października, a salę w Światowidzie dostaliśmy po dwóch miesiącach. Złożyliśmy podanie, a na odpowiedź musieliśmy trochę poczekać. Graliśmy tam od grudnia, skończyliśmy całkiem niedawno.
Graliście w salce w Światowidzie? Dlaczego więc przerwaliście?
Ludzie ze Światowida stwierdzili, że chcą wymienić kapelę. Z naszego zespołu nie mieliby żadnych korzyści, a poza tym graliśmy dla nich za ciężko. Metal nie jest łatwo przyswajalną muzyką, więc nie przedłużyli nam umowy.
Skąd wzięła się nazwa Genocide? Ludzie, którzy przyjdą na Wasz koncert, nie wyjdą z niego żywi?
Nasza muzyka jest ciężka, szybka i brutalna, jednocześnie wpadająca w ucho. Jeżeli chodzi o teksty, to bardzo pasują do naszej muzyki. Nie chodzi o to, że my chcemy niszczyć ludzkość, ale pokazać, że ona sama się niszczy.
Dlaczego gracie akurat trash/death metal? Dobrze czujecie się w tej stylistyce?
Chyba każdy z nas siedzi w takiej muzyce, ale to bardziej się zmiksowało.
Łukasz: Można powiedzieć, że nasza muzyka jest taką hybrydą trash metalu, ale też blacku i deathu.
Acid: Gramy muzykę, którą sami słuchamy w domu, którą najbardziej czujemy.
Yankes: Zespół Genocide jest zwieńczeniem moich wymagań, jeżeli chodzi o granie. Wszystkie elementy są odpowiednie i łączą się w całość.
Jakie są Wasze plany na przyszłość? Zamierzacie nagrywać demo?
Będziemy nagrywać, ale dopiero po koncercie, kiedy będziemy wiedzieli, że jesteśmy gotowi na nagrywanie. Ważne, żebyśmy zagrali i pokazali, na co nas stać, a potem zamykamy się znowu w salce. Najbardziej zależy nam na opinii ludzi, którzy będą pod sceną i mamy nadzieję, że będą się dobrze bawić. Wiadomo, że stres i adrenalina robi swoje, ale postaramy się zagrać jak najlepiej.
Przegląd Muzyki Alternatywnej po raz drugi odbędzie się w Elblągu, a wszystko za sprawą inicjatywy Stowarzyszenia Elbląg Europa oraz wsparcia finansowego Urzędu Miasta. Już 9 maja o godzinie 17 rozpocznie się koncert aż dziewięciu kapel. Na pewno warto zobaczyć takie widowisko. Bilety na przegląd dostępne są w siedzibie Stowarzyszenia Elbląg Europa oraz w Galerii EL w cenie 5 złotych.
Paweł Łobanowski