UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Zgodnie z teorią Pollocka "artysta" nawet jak bąka puści, to uaktywnia wrażliwość odbiorcy. Na smród co prawda, ale zawsze to wrażliwość. Chociaż Pollock zapewne udawałby, że ktoś rozlał olejek różany.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Libero(2009-09-14)
  • Niektórym lokalnym i bardzo zakompleksionym "znawcom" sztuki wystarczy "zagramaniczne" pochodzenie artysty aby bezkrytycznie patrzeć na każde jego, jak to mój przedmówca powiedział, pierdnięcie.
  • Barszcz już cichutko bulgocze, czas podkręcić płomień na kuchence. Dostojne buraki i ty młoda botwinko, nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo w swoich reakcjach podobni jesteście do Ś. P. Pierwszego Sekretarza tow. Wiesława. Dokladnie jak tow. Gomułka, wszystko bierzecie do siebie czując nieprzezwyciężony przymus strofowania artystów. Czyżbyście tak jak on mieli jakiś kompleks na punkcie braku wykształcenia i obycia? Wasze oburzenie to wypisz wymaluj Gomułka rzucający kapciem w telewizor. Jaka na to może być reakcja? Ano taka, jak w kabarecie Starszych Panów. W odcinku III i X pojawia się postać Ślusarza. Ma wymienić Starszym Panom zamek. Zamiast zamka wyjmuje z robociarskiej torby "Zamek" Franza Kafki, swoją ulubioną książkę ("Weszłem do księgarni i pomyślałem: o, to coś dla ślusarzy"). Władysław Gomułka z zawodu był ślusarzem. Wy drodzy moi parodiujcie sami siebie, bo na parodię (nawet w wykonaniu takiego "artysty" jak ten cudzoziemiec) na poziomie Przybory i Wasowskiego to jeszcze nie zapracowaliście i najprawdopodobniej nigdy nie zapracujecie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Pollock(2009-09-15)
  • Pollock. Pytanko. Czy od podziwiania własnej inteligencji często dostajesz orgazmu? Bo jak dostajesz to możesz pokapać na płótno, rozpryskać dodać farby i zostaniesz twórcą - action painting II. Prawie Jackson. I jeszcze jedno. Kto prostactwo ma w genach to ani ilość przeczytanych książek ani zdobyte wykształcenie tego nie zmieni Chamem i prostakiem będzie zawsze - nawet z artystycznym dyplomem. Dyplomowany, oczytany prostak. PS. Zabawne, że nikt z przeciwników WG nie odniósł się do treści artykułu. Tylko bezczelnie zaatakowali życie prywatne WG albo ogólnie obsypali go inwektywami. Słów brak. Mam nadzieję, że te osoby nie mają nic wspólnego z GE.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Czerwony(2009-09-15)
  • Pollock, jako wrażliwy odbiorca tej jakże elitarnej sztuki (bo zrozumiałej tobie tylko i twórcy) tracisz na wiarygodności uciekając się do inwektyw. Twój mętny wywód nie zmienia faktu, że tak naprawdę jesteś tylko Nikodemem D. usiłującym żałośnie brylować na salonach sztuki. Nie pomoże frak, jak z lakierków słoma wyłazi całymi pęczkami. Wysil swój intelekt i może spróbuj nas maluczkich przekonać do tego dzieła pana Rolanda. Wyzywając innych od buraków nic nie zdziałasz, ani nie zrobisz kariery jak twój wielki poprzednik. Jeśli nawet poprawiłeś sobie samopoczucie deklarowaniem przynależności do tych lepszych, co to "wią" i "rozumiom", to pamiętaj, że tak naprawdę jesteś albo bardzo zakłamany, albo bardzo samotny w odbiorze tego dzieła.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Libero(2009-09-15)
  • Ciekawe, że żaden dyplomowany artysta albo inny znawca sztuki nie wziął w obronę "pod nazwiskiem" tego wiekopomnego dzieła sztuki?! Chyba, że potrafią tylko anonimowo się odszczekiwać. Tym większy szacunek dla pana Włodka.
Reklama