Piknik Naukowy Radia BIS zatytułowany „Świat za 10 lat” to już dziesiąta edycja niezwykle interesującego i, dodajmy, największego w Europie happeningu naukowego, który odbył się w Warszawie 3 czerwca. W tym roku miałem okazję zobaczyć go „od środka”.
Jako przedstawiciel Stowarzyszenia Miłośników Truso i Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu prezentowałem najciekawsze odkrycia archeologiczne dokonane w trakcie badań wykopaliskowych Truso oraz projekt budowy repliki tego wikińskiego emporium. Pomysł pokazania Truso jako miejsca interdyscyplinarnych badań archeologicznych a także przyszłej atrakcji turystycznej w formie odbudowanego portu, wyszedł od Stowarzyszenia Łączy Nas Kanał Elbląski. Lokalna Grupa Działania w Elblągu, a Truso było jednym z elementów bogatego pokazu zatytułowanego „Statkiem po trawie”.
Stoisko przyciągało zwiedzających zagadkowym i intrygującym tytułem. Po wejściu do namiotu można było gruntownie zapoznać się z obecnymi i potencjalnymi atrakcjami turystycznymi terenów położonych wzdłuż Kanału, korzystając z bardzo pomysłowo i dynamicznie przygotowanych ekspozycji. Prezentowane modele i makiety poszczególnych obiektów oraz całych aglomeracji staromiejskich, filmy, postery, mapy, foldery i inne materiały promocyjne, pozwalały zainteresowanym uzyskać pełny i, co najważniejsze, uwzględniający bogactwo dziedzictwa kulturowego obraz regionu.
Fakt, że w tegorocznym Pikniku wzięły udział placówki muzealne, prezentując swój dorobek zwłaszcza w zakresie archeologii doświadczalnej, jakże atrakcyjnej turystycznie, pozwolił na niezwykłą konfrontację dawnych technik rzemieślniczych i, ogólnie mówiąc, warunków życia naszych przodków, z najnowocześniejszymi technologiami stosowanymi w przemyśle, medycynie i innych obszarach współczesnego życia. Zestawienie dawnego z najnowszym umożliwiło niebywałą podróż w czasie, którą można podsumować spostrzeżeniem o istnieniu pewnej ciągłości w dążeniach dawnych i współczesnych ludzi. Świat się zmienia, a potrzeby człowieka są wciąż takie same - potrzeba piękna, pragnienie poznania otaczającej rzeczywistości, dążność do zmieniania życia na lepsze, zdrowsze, bezpieczniejsze i bardziej godne.
Moim zdaniem, potrzeby te, a raczej wyraźne tendencje, widać zwłaszcza w małych społecznościach lokalnych, gdzie kultywuje się tradycję przodków, gdzie z respektem i należnym pietyzmem podchodzi się do środowiska przyrodniczego, w którym wykreowany został ich kulturowy dorobek. Dlatego też z dużym uznaniem przypatrywałem się poszczególnym prezentacjom naszego stoiska, które wielu zwiedzającym umożliwiło sentymentalne spojrzenie w przeszłoś (m.in. poprzez przypomnienie smaku wiejskich potraw), wskazując jednocześnie, jak dorobek historii można wykorzystać dla przyszłości.
W pokazie, oprócz wymienionych wyżej stowarzyszeń i instytucji, uczestniczyli: przedstawiciele Szkoły Podstawowej nr 2 w Pasłęku, Szkoły Podstawowej w Dobrzykach, Gimnazjum Publicznego w Miłomłynie i Gimnazjum w Kisielicach, Stowarzyszenia Elbląg - Europa, Muzeum w Ostródzie, Starostwa Powiatowego w Elblągu, Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Wsi Aniołowo, Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku Nadzór Wodny w Buczyńcu, Gminy Zalewo, Dyrekcji Parku Krajobrazowego Pojezierza Iławskiego i Wzgórz Dylewskich.
Stoisko przyciągało zwiedzających zagadkowym i intrygującym tytułem. Po wejściu do namiotu można było gruntownie zapoznać się z obecnymi i potencjalnymi atrakcjami turystycznymi terenów położonych wzdłuż Kanału, korzystając z bardzo pomysłowo i dynamicznie przygotowanych ekspozycji. Prezentowane modele i makiety poszczególnych obiektów oraz całych aglomeracji staromiejskich, filmy, postery, mapy, foldery i inne materiały promocyjne, pozwalały zainteresowanym uzyskać pełny i, co najważniejsze, uwzględniający bogactwo dziedzictwa kulturowego obraz regionu.
Fakt, że w tegorocznym Pikniku wzięły udział placówki muzealne, prezentując swój dorobek zwłaszcza w zakresie archeologii doświadczalnej, jakże atrakcyjnej turystycznie, pozwolił na niezwykłą konfrontację dawnych technik rzemieślniczych i, ogólnie mówiąc, warunków życia naszych przodków, z najnowocześniejszymi technologiami stosowanymi w przemyśle, medycynie i innych obszarach współczesnego życia. Zestawienie dawnego z najnowszym umożliwiło niebywałą podróż w czasie, którą można podsumować spostrzeżeniem o istnieniu pewnej ciągłości w dążeniach dawnych i współczesnych ludzi. Świat się zmienia, a potrzeby człowieka są wciąż takie same - potrzeba piękna, pragnienie poznania otaczającej rzeczywistości, dążność do zmieniania życia na lepsze, zdrowsze, bezpieczniejsze i bardziej godne.
Moim zdaniem, potrzeby te, a raczej wyraźne tendencje, widać zwłaszcza w małych społecznościach lokalnych, gdzie kultywuje się tradycję przodków, gdzie z respektem i należnym pietyzmem podchodzi się do środowiska przyrodniczego, w którym wykreowany został ich kulturowy dorobek. Dlatego też z dużym uznaniem przypatrywałem się poszczególnym prezentacjom naszego stoiska, które wielu zwiedzającym umożliwiło sentymentalne spojrzenie w przeszłoś (m.in. poprzez przypomnienie smaku wiejskich potraw), wskazując jednocześnie, jak dorobek historii można wykorzystać dla przyszłości.
W pokazie, oprócz wymienionych wyżej stowarzyszeń i instytucji, uczestniczyli: przedstawiciele Szkoły Podstawowej nr 2 w Pasłęku, Szkoły Podstawowej w Dobrzykach, Gimnazjum Publicznego w Miłomłynie i Gimnazjum w Kisielicach, Stowarzyszenia Elbląg - Europa, Muzeum w Ostródzie, Starostwa Powiatowego w Elblągu, Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Wsi Aniołowo, Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku Nadzór Wodny w Buczyńcu, Gminy Zalewo, Dyrekcji Parku Krajobrazowego Pojezierza Iławskiego i Wzgórz Dylewskich.
Dr Marek F. Jagodziński