- To, co się dzieje w punkcie pobrań wymazu na covid przy ulicy Żeromskiego jest jakimś dramatem. Ludzie stoją w długich kolejkach, mokną, brak jest namiotów, czy jakiegoś innego zadaszenia. Czy tak trudno jest ustawić namiot? – mówi pan Tomasz, nasz Czytelnik. O sposób organizacji punktu pobrań przy ul. Żeromskiego pytamy rzeczniczkę Szpitala Miejskiego.
- Zawiozłem żonę do punktu wymazu na covid, który mieści się przy ul. Żeromskiego. Punkt ten od lipca czynny jest od godz.11 do godz. 13. Jeszcze przed jego otwarciem ustawia się długa kolejka. Czy nie można postawić jakiś wiat, namiotów, aby ludzie nie stali w deszczu? Można również przedłużyć godziny jego otwarcia, zakażeń przybywa, więc coraz więcej ludzi będzie korzystało zapewne z tego punktu - mówi pan Tomasz, nasz Czytelnik.
O tym, jak funkcjonuje punkt, pobrań zapytaliśmy rzeczniczkę Szpitala Miejskiego w Elblągu.
- W dni robocze punkt pobrań czynny jest w godzinach 11 -13. W weekendy punkt jest nieczynny. Jeżeli tylko jest taka potrzeba panie pielęgniarki pracują dłużej, zdarzało się, że do godziny 15 – informuje Małgorzata Adamowicz.
Dziennie punkt pobrań obsługuje ok. 100 osób.
- W Elblągu funkcjonują dodatkowo dwa punkty pobrań (Diagnostyka i Bruss). Rozważamy problem zadaszenia. Wcześniej zapewniło nam je wojsko. W obecnej sytuacji musimy szukać innych dostawców namiotów – wyjaśnia rzeczniczka Szpitala Miejskiego.