Przywracanie do normalności to kwestia szkół ? A ja sądziłem, że życia gospodarczego, możliwości zarobkowania przez uczciwych ludzi, liczonych w tysiące, którym to zabroniono pracy zawodowej. Zamknięty fryzjer dla przykładu walczy z pandemią ale otwarty kościół już buczy, że zbiednieje i podupada finansowo od limitów wiernych.