Hotele i punkty noclegowe będą zamknięte do 3 maja. Na dzisiejszej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o przedłużeniu obostrzeń do 25 kwietnia. Wyjątkiem są właśnie hotele oraz przedszkola, żłobki i sport (przywrócone od 19 kwietnia).
- Apogeum trzeciej fali mieliśmy w zeszłych tygodniach. Teraz następuje apogeum w szpitalach – mówił minister zdrowia Adam Niedzielski na dzisiejszej konferencji prasowej.
Rząd zdecydował o przedłużeniu obostrzeń do 25 kwietnia. Wyjątkiem jest powrót dzieci do żłobków i przedszkoli. Placówki mają przyjmować dzieci od najbliższego poniedziałku (19 kwietnia).
Zapowiedziano też przywrócenie możliwości uprawiania sportu na świeżym powietrzu. Od 19 kwietnia wróci rywalizacja dzieci i młodzieży w dyscyplinach sportu prowadzonych przez odpowiedni związek sportowy. W obiektach sportowych na świeżym powietrzu będzie możliwe uprawianie sportu maksymalnie w 25-osobowych grupach. Siłownie, kluby fitness, stoki narciarskie itp. obiekty nadal pozostają zamknięte.
Obostrzenia dotyczące hoteli i punktów noclegowych będą obowiązywały do 3 maja. Pozostałe obostrzenia zostały przedłużone do 25 kwietnia. Przypomnijmy: Wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane o powierzchni powyżej 2 tys m2, centra i galerie handlowe (z wyjątkiem m.in. sklepów spożywczych, aptek, drogerii, księgarni, salonów prasowych) pozostaną zamknięte. Nieczynne pozostają też placówki usługowe m.in. fryzjerzy, kosmetyczki oraz placówki kulturalne (kina, teatry, galerie sztuki, muzea). W placówkach handlowych obowiązuje limit klientów – 1 osoba na 15 m kw. w przypadku sklepów mniejszych niż 100 m kw oraz 1 osoba na 20 m kw w przypadku większych placówek W kościołach i miejscach kultu religijnego nadal obowiązuje limit 1 osoba na 20 m kw.
Uczniowie szkół wszystkich typów nadal pozostaną w systemie nauki zdalnej. Nadal obowiązuje zakrywanie nosa i ust maseczką.
Minister zapowiedział regionalne luzowanie obostrzeń. - Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w województwach na ścianie wschodniej i północnej, a zupełnie inaczej na południowym zachodzie Polski. Najbardziej dotknięte regiony to Śląsk, Dolny Śląsk, Małopolska, województwo wielkopolskie. Na drugim biegunie jest sytuacja w województwach warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim. Przyjęliśmy sobie takie kryterium, na razie ma charakter roboczy - że, jeżeli liczba zakażeń spadnie poniżej 30 na 100 tysięcy, to wtedy będziemy myśleli o kolejnych krokach. W pierwszej kolejności będą one związane z edukacją - poinformował Adam Niedzielski.