Ale w temacie jakości testów najlepiej może wypowiedzieć się były Minister Zdrowia. Wg relacji samego zainteresowanego. Fałszywego plusa miał, niewinny siedział na kwarantannie, błyskawicznie ozdrowiał na podstawie testu negatywnego. Tymczasem teraz leży w szpitalu na covid bo zaraził się od córki. Premier na kwarantannie, złotówka spada, same plusy "pandemii".