Dzisiaj o godz. 18.00 w kinie Światowid w ramach replik festiwalu filmowego w Gdyni obejrzymy film Lecha Majewskiego pt. „Ogród rozkoszy ziemskich”. Błyskawiczny konkurs rozstrzygnięty!
Poetycki tytuł filmu Lecha Majewskiego nawiązuje do zagadkowego średniowiecznego tryptyku Hieronima Boscha. Tajemnicą tryptyku interesuje się bohaterka filmu, Włoszka, która przeprowadza się do Wenecji, by studiować obraz.
Claudia jest historykiem sztuki, pisze pracę o malarstwie Hieronima Boscha. Tu przypadkowo poznaje Chrisa - żyjącego w świecie symetrii i arytmetyki inżyniera, specjalistę od budowy statków. Zafascynowani charakterem dzieła, chcą rozszyfrować ukryte wskazówki i doświadczyć rajskiego szczęścia, dlatego powtarzają przedstawione na nim sytuacje. Postanawiają zamieszkać razem, wynajmują mieszkanie. Ich przyjaźń zmienia się w miłość.
Na ekranie dominuje świat Claudii, która żyje przede wszystkim tryptykiem "Ogród rozkoszy". Twierdzi jakoby Bosch głosił, że dozwolone jest wszystko, co prowadzi do osobistego szczęścia, jego podstawą zaś jest miłość cielesna. Wraz z partnerem reinscenizuje więc sceny z obrazu, pełne piękna i erotycznej intensywności.
- Ta poruszająca opowieść o dwójce zakochanych ludzi, z których jedno umiera na raka, została nakręcona w sposób eksperymentalny - zrealizowany za pomocą kamery cyfrowej „Ogród...” przy ograniczonej do minimum ekipie filmowej, jest niemalże autentycznym zapisem tego, co przeżywają bohaterowie – twierdzą twórcy filmu. - W wielu scenach aktorzy kręcili siebie nawzajem. Tak powstał kameralny, intymny klimat filmu.
Aby jak najbardziej zbliżyć aktorów do granych postaci, reżyser nadał bohaterom ich imiona – w głównych rolach wystąpili wybrani podczas castingu w Londynie Claudine Spiteri i Chris Nightingale. Film jest koprodukcją włosko-brytyjsko-polską. Zdjęcia powstawały w Wenecji i w Londynie. Majewski jest też autorem zdjęć i współautorem muzyki.
”Ogród rozkoszy ziemskich” pokazano na festiwalu w Uherskich Hradistach, gdzie został wybrany przez widzów do trójki filmów, które chcieliby zobaczyć jeszcze raz. Pierwsze dwa miejsca zajęły arcydzieła światowego kina: Siódma pieczęć Bergmana i Viridiana Bunuela. Film otrzymał też m.in. Główną Nagrodę Premio Proxima w kategorii filmów fabularnych na festiwalu Roma International Independent Film Festival.
***
Pojedyncze zaproszenia na film wygrali: Jacek Zbrzeźny i Agnieszka Namiotko. Gratulujemy, potwierdzenia wyślemy mailem
Zobacz także: "Najlepsze polskie filmy"
Claudia jest historykiem sztuki, pisze pracę o malarstwie Hieronima Boscha. Tu przypadkowo poznaje Chrisa - żyjącego w świecie symetrii i arytmetyki inżyniera, specjalistę od budowy statków. Zafascynowani charakterem dzieła, chcą rozszyfrować ukryte wskazówki i doświadczyć rajskiego szczęścia, dlatego powtarzają przedstawione na nim sytuacje. Postanawiają zamieszkać razem, wynajmują mieszkanie. Ich przyjaźń zmienia się w miłość.
Na ekranie dominuje świat Claudii, która żyje przede wszystkim tryptykiem "Ogród rozkoszy". Twierdzi jakoby Bosch głosił, że dozwolone jest wszystko, co prowadzi do osobistego szczęścia, jego podstawą zaś jest miłość cielesna. Wraz z partnerem reinscenizuje więc sceny z obrazu, pełne piękna i erotycznej intensywności.
- Ta poruszająca opowieść o dwójce zakochanych ludzi, z których jedno umiera na raka, została nakręcona w sposób eksperymentalny - zrealizowany za pomocą kamery cyfrowej „Ogród...” przy ograniczonej do minimum ekipie filmowej, jest niemalże autentycznym zapisem tego, co przeżywają bohaterowie – twierdzą twórcy filmu. - W wielu scenach aktorzy kręcili siebie nawzajem. Tak powstał kameralny, intymny klimat filmu.
Aby jak najbardziej zbliżyć aktorów do granych postaci, reżyser nadał bohaterom ich imiona – w głównych rolach wystąpili wybrani podczas castingu w Londynie Claudine Spiteri i Chris Nightingale. Film jest koprodukcją włosko-brytyjsko-polską. Zdjęcia powstawały w Wenecji i w Londynie. Majewski jest też autorem zdjęć i współautorem muzyki.
”Ogród rozkoszy ziemskich” pokazano na festiwalu w Uherskich Hradistach, gdzie został wybrany przez widzów do trójki filmów, które chcieliby zobaczyć jeszcze raz. Pierwsze dwa miejsca zajęły arcydzieła światowego kina: Siódma pieczęć Bergmana i Viridiana Bunuela. Film otrzymał też m.in. Główną Nagrodę Premio Proxima w kategorii filmów fabularnych na festiwalu Roma International Independent Film Festival.
Pojedyncze zaproszenia na film wygrali: Jacek Zbrzeźny i Agnieszka Namiotko. Gratulujemy, potwierdzenia wyślemy mailem
Zobacz także: "Najlepsze polskie filmy"
opr. B (na podstawie informacji dystrybutora)