UWAGA!

Płaski brzuszek

Gdzieś wśród noworocznych postanowień pojawia się chęć zmiany sylwetki i zgubienia kilku kilogramów. Na początku stycznia z zapałem zabieramy się do ćwiczeń, zapisujemy na siłownię czy aerobik i stosujemy cudowne diety, które mają szybko pomóc nam poprawić to i owo. Równie szybko zniechęcają nas karkołomne ćwiczenia co diety pełne wyrzeczeń. Zamiast tego zmień swój tryb życia, to przyniesie lepsze i długotrwałe efekty.

Jedną z części kobiecego ciała, przysparzających najwięcej kompleksów, jest brzuch. Każda z nas chciałaby mieć plaski, ładny brzuszek i seksowne wcięcie w tali. Niestety, aby to osiągnąć, musisz uzbroić się w cierpliwość. Zacznij już teraz, w styczniu, a w czasie urlopu będziesz mogła pochwalić się ładniejszym brzuszkiem.
     Po pierwsze, wciągnij brzuch. Stań przed lustrem i zobacz, o ile lepiej Twój brzuszek wygląda, kiedy go wciągniesz. Staraj się wciągnąć brzuch zawsze, kiedy sobie o tym przypomnisz. Na początku będziesz łapała się na tym, że ciągle zapominasz, aby go wciągnąć, ale z czasem stanie się to Twoim nawykiem.
     Pij dużo wody, najlepiej lekko mineralizowanej. Możesz dodać do niej plasterek cytryny lub limonki i kostkę lodu. Najlepiej jest wypijać około 1,5 do 2 litrów dziennie, ale nie zmuszaj się do wypicia takiej ilości, jeśli nie masz na to ochoty. Pij wtedy, kiedy jesteś spragniona. Pamiętaj, że oprócz wody masz olbrzymi wybór herbatek - od powszechnej już zielonej herbaty, która działa lekko moczopędnie, poprzez wspomagające odchudzania i oczyszczające, owocowe, które nie tylko rozpieszczają smakiem, ale też zapachem, aż do herbaty białej, która podobno jest najzdrowsza, niestety, jest także jedną z droższych.
     Styl życia to także styl odżywiania. Załóż sobie dzienniczek, w którym będziesz zapisywała wszystko, co jesz i pijesz w ciągu dnia. Dojedzony kisiel po dziecku i kilka paluszków do piwa też powinny się tam znaleźć. W ten sposób uświadomisz sobie, co i ile tak naprawdę jesz. Obok zapisuj sobie ćwiczenia, jakie wykonujesz. Zmiany zacznij od ilości i jakości posiłków. Najlepiej jeść cztery-pięć małych posiłków, czyli śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek oraz kolację. Jedz zawsze w spokoju i powoli, staraj się nie oglądać wtedy telewizji i nie czytać książek. Skup się na posiłku i delektuj się nim. Oczywiście, lepszy będzie posiłek, który sama przygotujesz i który zjesz w towarzystwie bliskich osób. Jedz więcej warzyw, są niskokaloryczne, smaczne i dostarczają witamin. Staraj się ograniczyć spożywanie słodyczy, cukru i soli do minimum. Potrawy smażone zastąp gotowanymi i pieczonymi. No i unikaj takich bomb kalorycznych jak majonez czy ketchup.
     Ćwicz! Ćwiczysz już podczas codziennych czynności. Gotując, wchodząc po schodach, sprzątając. Pamiętaj o wciągniętym brzuchu i prostych plecach, a codzienne obowiązki pomogą Ci osiągnąć cel. Nie stroń od spacerów, chodząc ćwiczysz między innymi brzuch, a do tego zrelaksujesz się i dotlenisz organizm. Jeżeli masz ochotę i czas oraz trochę samozaparcia, zapisz się do jakiejś sekcji sportowej. Może joga albo taniec. Ćwicz także w domu. W ciągu dnia znajdź 30 minut na ćwiczenia. Nie wszystkie musisz poświęcić na kształtowanie brzucha. Oto nasze propozycje ćwiczeń:
     - stare, dobre brzuszki, ale w nieco innej wersji, niż kiedyś na lekcjach w-f. Połóż się na plecach, ugnij kolana i powoli unoś tułów, ale tylko trochę nad ziemię, napinając przy tym mięśnie brzucha. Podczas ćwiczenia nie powinno się unosić całego tułowia, ponieważ obciąża to kręgosłup, a nie o to chodzi, żeby za cenę bólu pleców mieć płaski brzuch.
     - ćwiczenie na dolne mięśnie brzucha. Ugięte nogi podnieś do góry, tak aby łydki znajdowały się równolegle do podłogi. Teraz, napinając brzuch, powoli przybliżaj nogi do brzuch i oddalaj, rozluźniając mięśnie. Pamiętaj, że wystarczy jedynie lekko zbliżać i oddalać nogi, nie przyciągaj kolan do brzucha.
     - boczki. Brzuch to nie tylko mięśnie z przodu, ale także tzw. boczki. Aby ćwiczyć te mięśnie, można podczas wykonywanie brzuszków położyć jedną nogę na drugą - tak aby stopa opierała się o kolano. Innym ćwiczeniem jest ćwiczenie z hantlami lub butelkami wody mineralnej. Zrób wypad do przodu lewą nogą, ręce z ciężarkami unieś przed siebie - ręce powinny znajdować się równolegle do podłogi. Teraz powoli wykonuj skręty w lewą stronę. Po kilku powtórzeniach zrób to samo z prawą nogą.
     Spróbuj wykonać taniec brzucha, najpierw ćwicz przed lustrem, a potem możesz zaprezentować się swojemu ukochanemu. Jeśli masz ochotę i dość odwagi, spróbuj wykonać striptiz - nie tylko będziesz w ten sposób ćwiczyła, ale też podniesiesz poczucie własnej wartości. Pamiętaj, że seks, oprócz tego, że jest przyjemny, jest też dobrym ćwiczeniem. Kochaj się, kiedy tylko masz na to ochotę, ale zamiast liczyć ilość spalonych kalorii, poczuj, jak energia budzi się wtedy w Twoim brzuchu.
     Pamiętaj o oddychaniu. Zarówno podczas ćwiczeń, jak i podczas codziennego życia oddychaj głęboko. Wdech nosem. Dotlenisz organizm i ukoisz nerwy.
     Ostatnie - nie katuj się. Ani głodówka, ani męczące ćwiczenia nie dadzą tego, co cierpliwość i systematyczność. Poza tym, po co psuć sobie nastrój. Nie zadręczaj się niewykonanym raz ćwiczeniem czy ciastkiem od czasu do czasu. Masz prawo być szczęśliwa. Ale nie pocieszaj się czekoladkami, lepiej kup sobie ładną bluzkę, która podkreśli Twoje osiągnięcia. Pokochaj swój brzuch, bo jest częścią Ciebie, i rozpieszczaj go. Jeśli masz ochotę na lody, to nic się nie stanie, jak od czasu do czasu pozwolisz sobie na taką mała przyjemność. Rozpieszczaj swój brzuch jak tylko możesz, aromatycznymi kąpielami, pachnącymi żelami pod prysznic i głaskaniem.
ED

Najnowsze artykuły w dziale Jej portEl

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama