Każda para pragnie, by jej ślub był wyjątkowy, inny, niebanalny. Ale co to tak naprawdę znaczy? Czy można jeszcze być oryginalnym, jak to zrobić, by jednocześnie zadowolić rodzinę, bliskich i nie rezygnować z ważnych tradycji?
Chociaż do „sezonu ślubnego” zostało jeszcze kilka miesięcy, to większość par, które mają zamiar pobrać się latem, już dawno wie, gdzie, o której i w jakich strojach powiedzą sobie sakramentalne „tak”. Większość pragnie, by przy okazji coś było „inaczej”. Ale co? Jak to zrobić, by jednocześnie być oryginalnym i zachować wierność tradycji?
Niektórzy stawiają na stroje. Panna młoda, zamiast tradycyjnej, białej sukni, wybiera inną kolorystykę. Modne są więc sukienki z dodatkiem czerwieni lub złota, a bardziej odważne panie decydują się nawet na akcenty czerni. Fantastycznie wygląda dobrze dobrana parasolka, a zamiast standardowego welonu - kapelusik. Można również wybrać niebanalny bukiet kwiatów. Panowie z kolei ubierają się np. we fraki albo do stroju dobierają oryginalne dodatki, jak kapelusz czy rzucająca się w oczy mucha lub krawat.
Inni pragną być zapamiętanym poprzez niebanalne wesele. Jedni chcą zabłysnąć, wydając przyjęcie na 200 osób, są tacy, którzy wesele urządzają pod gołym niebem, jeszcze inni decydują się na wykwintne dania i prawdziwy bal w ekskluzywnych wnętrzach. Młodzi czasami wydają osobne przyjęcia dla starszych członków rodziny, a młodszych zapraszają na dyskotekę. To wciąż niebanalne, a ciekawe rozwiązanie. Niektóre pary chcą postawić na dobroczynność i zamiast przyjmować od gości kwiaty, zbierają datki na charytatywne cele. To nie tylko oryginalne, ale przede wszystkim - piękne i można, ciesząc się ze ślubu, sprawić radość komuś innemu, dając mu pomoc, której potrzebuje.

Są też pary, które chcą mieć nie tylko wyjątkowy ślub, ale i taką pamiątkę. Wybierają więc niebanalne miejsce na plener ślubny, a w czasie zdjęć pozwalają sobie na dużą dawkę szaleństwa. Zdjęcia będą wspaniałą, niepowtarzalną pamiątką, a poza tym to sfera pozostawiona tylko dla młodych. Nikt nie obrazi się przecież za to, że fotografie nie będą „typowe”, ale w szalonych pozach i dziwnych miejscach. Jednak jeśli zamiast tradycyjnych oczepin, na które czeka cała rodzina, zaproponuje się pokaz tańca nowoczesnego, goście mogą nie być zadowoleni.
Pamiętajmy, że przecież wesele jest nie tylko dla młodych, ale także, a może przede wszystkim, dla zaproszonych osób, więc warto czasem pójść na kompromis i zrezygnować z bardziej ekstrawaganckich pomysłów. Warto pamiętać także, że oryginalne potrawy niekoniecznie muszą smakować wszystkim, a wesela bezalkoholowe zostawmy dla odważnych, którzy dobrze znają swoje rodziny i przyjaciół, bo w naszej tradycji trudno przecież nie wypić za młodą parę.
Można urządzić także wyjątkowy ślub. Zamiast w katedrze, pobrać się w małym kościółku albo nie decydować się na ceremonię w USC, tylko w plenerze. Oryginalna oprawa muzyczna na pewno zostanie zapamiętana przez wszystkich gości, podobnie z wystrojem kościoła czy Sali urzędu. Ślub to ważna uroczystość, która powinna być przede wszystkim piękna i podniosła, a jednocześnie jest to chwila tylko dla młodych, więc można pokusić się o odrobinę szaleństwa i np. wybrać niebanalne miejsce na ceremonię.
Ważne jest również to, czym do ślubu podjedzie młoda para. Tu również jest ogromne pole do manewru! Można zamówić stare auto lub podjechać bryczką. Albo… iść na piechotę lub podjechać rowerem.
Oryginalność jednak nie zawsze jest pozytywną cechą. Czasem najpiękniejsze i najlepsze jest to, co tradycyjne. Organizując ślub i wesele, warto o tym pamiętać i kierować się nie tylko marzeniami, ale i rozsądkiem. A pozwalać sobie na ekstrawagancje można tam, gdzie nikomu nie będzie to przeszkadzać, ale będzie nawet wskazane!