Milena Gałązka podczas zabiegu (fot. Anna Dembińska)
Wiele godzin spędza na zewnątrz z racji swojej pracy. Jej twarz smaga wiatr, słońce, mróz, co nie jest obojętne dla jej cery, a ta jest wyjątkowo podatna na zmiany temperatur. Milena Gałązka, uczestniczka programu „Od nowa piękna” w Klinice Medesta, Dermatologia i Medycyna Estetyczna dowiedziała się, jak się przed tym bronić. Zobacz więcej zdjęć.
Najpierw odbyła się konsultacja dermatologiczno-estetyczna, bez której trudno podjąć dalsze kroki.
Okazuje się, że nasza finalistka ma cerę naczynkową, czyli skłonną do zaczerwienień pod wpływem czynników atmosferycznych, w tym różnicy temperatur. Powinna więc o nią odpowiednio dbać, zwłaszcza, że jej praca polega na przebywaniu na zewnątrz.
- Zawsze smarowałam twarz kremem nawilżającym, a okazało się, że lepiej wybierać tłusty, który lepiej ochroni twarz – mówi Milena Gałązka tuż po wizycie w Klinice Medesta.
Uczestniczce programu zaproponowano również zabieg laserowego zamykania naczynek laserem Cutera Excel V, na twarzy i nosie. Wykonał go dr Krzysztof Mitera, chirurg naczyniowy, po konsultacji z dr Katarzyną Przekazińską Boager, lekarz dermatolog. Zabieg laserowego zamykania naczynek polega na zastosowaniu określonej wiązki lasera, która jest pochłaniana przez hemoglobinę. Naczynie krwionośne pod wpływem ciepła zostaje obkurczone, zamknięte i po pewnym czasie wchłonięte przez organizm.
- Lekarz, który wykonywał zabieg wytłumaczył, na czym będzie on polegał, co było naprawdę fajne – dodaje Milena Gałązka.
Na starosc powiklan zadnych nie bedzie. Ale laser zamyka naczynka tylko na pewien czas. One pozniej zowu wychodza i zas trzeba wydac kase na laser...niestety.
Sama miałam zamykane naczynka na twarzy.
Efekt widziałam dopiero po drugim zabiegu - ale na pewno warto się poddać takiemu zabiegowi z resztą jak każdemu innemu tyle że nie zawsze efekt będzie widoczny od razu. Niektóre zabiegi trzeba powtórzyć kilka razy