7
58
Głosowanie wymaga zalogowania. Link do logowania znajduje się na dole strony.
Od paru tygodni kierowcy mogą cieszyć się jazdą po szerokiej alei jaką stała się ulica 12 Lutego. Mina im trochę rzednie gdy muszą zaparkować przed jednym z funkcjonujących tu sklepów. Poprzedni "poprzeczny" parking zastąpiony został "wzdłużnym", co zmniejszyło w istotny sposób liczbę miejsc do parkowania. Do tego parkowanie tyłem, aby zmieścić się w jakiejś luce, jest manewrem, którego na tej ruchliwej ulicy raczej należy unikać.
Nie lepiej jest po wyjściu z samochodu. Jeszcze niedawno wzdłuż ulicy prowadził szeroki, wygodny deptak, z którego korzystały tłumy elblążan. Po przebudowie, na wysokości dawnego "Świata dziecka" z trudem mijają się dwie osoby. Spacer z wózkiem grozi "czołówką". Na sąsiednich odcinkach sytuacja nie wygląda wiele lepiej. Za to środkiem ulicy biegnie szeroki pas, który trudno nazwać inaczej jak ziemią niczyją. Kiedyś w projekcie, dosyć dyskusyjnym zresztą, było tam puszczenie linii tramwajowej. Zabrakło środków, trudno, w przyszłym roku będzie tam, miejmy nadzieję, pas zieleni. Pytanie tylko czy musiał być aż tak szeroki?! Wydaje się, że tramwaje (zakładając, że kiedykolwiek się tam pojawią) nie potrzebują aż tyle przestrzeni aby się minąć. Ale nasi Czytelnicy wiedzą lepiej i to oni zdecydują czy przebudowa ulicy 12 Lutego w tym kształcie to hit czy kit?
Włodek Gęsicki