Kto wpadł na pomysł, by postawić duże kontenery na odpady w zabytkowym parku Kajki? Spacerowaliśmy tamtędy we wtorek i nie mogliśmy uwierzyć w to, co widzimy. Wejście do parku od strony ulicy Kajki wita walającymi się śmieciami. Waszym zdaniem to hit czy kit?
- Te śmietniki stoją tu chyba od dwóch miesięcy. Interweniowaliśmy nawet w tej sprawie u urzędników, ale powiedzieli nam, że tak ma być. Ręce opadają – mówi jeden z mieszkańców, którego spotkaliśmy we wtorek na spacerze z psem.
Nam też trudno uwierzyć, że ktoś wpadł na pomysł, by tuż przy wejściu do zabytkowego parku, będącego pod ochroną konerwatora zabytków, od strony ul. Kajki ustawić duże kontenery do segregacji odpadów. Wokół, co widać na zdjęciach, walają się śmieci, a co do skuteczności segregacji osób, które te odpady pozostawiły, też można mieć zastrzeżenia.
Sprawą zainteresowaliśmy jedną z radnych z tego okręgu. Obiecała, że będzie w tej sprawie interweniować.
A Waszym zdaniem śmietniki w takim miejscu to hit czy kit?