Gierek jaki był, każdy, kto pamięta tamte czasy wie, że durniem nie był i nie otaczał się bezmózgim. Takich matolkow, jeśli się trafi, trzymano raczej na największych za, żeby nie kompromitowali władzy. Poza tym Gierek, co by o nim nie mówić miał klasę, czego nie można powiedzieć o Koliński, który nie ma żadnej klasy. Za jego plecami śmieją się z niego jego kumple z lewicy, którzy uważają go zaród, jaki może zdarzyć się wszędzie i psuje nie tylko powietrze, którym się oddycha. Lewicowcom psuje ich szyki i dopóki będą tego kluna trzymać w swoich s, eregach, to jak powiedział mi to w prywatnej rozmowie jeden z lokalnych działaczy SLD że smutkiem w głosie, dopóki będzie się dalej paleta w ich szeregach, to o wygranej w wyborach choćby na szczeblu lokalnym mogą zapomnieć.