Podczas Elbląskiego Święta Chleba swój debiut miała nowa maskotka Piekarczyka. Kosztowała prawie 6 tysięcy złotych i zastąpiła maskotkę, która naszym zdaniem bardziej odstraszała niż zachęcała do zrobienia sobie z nią fotek. A jakie są opinie naszych Czytelników? Nowa maskotka to hit czy kit?
- Stary strój Piekarczyka był intensywnie wykorzystywany od blisko dekady podczas najważniejszych wydarzeń miejskich i mocno się już zużył. Dlatego zamówiono nowy – informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego.
Gwoli ścisłości stroje Piekarczyka były dotychczas dwa – można powiedzieć, że ze względu na rodzaj materiału, z jakiego je wykonano, jeden był wersją na lato, drugi na zimę. Ten drugi, nowszy, uszyto w 2016 roku, a podobizna Piekarczyka naszym zdaniem raczej odstraszała niż zachęcała do zrobienia sobie z nią fotek.
Podczas Elbląskiego Święta Chleba, które odbyło się w miniony weekend, zadebiutowała najnowsza wersja maskotki Piekarczyka. Kosztowała dokładnie 5916 zł i 30 groszy, została wykonana przez Fabrykę Zabawek Pluszowych Kolor – Plusz z Koszalina. Ma o wiele bardziej przyjazny wygląd niż poprzedniczki.
- Będzie wykorzystywana podczas najważniejszych wydarzeń miejskich, w tym m.in. Święta Chleba, Dni Elbląga, Biegu Piekarczyka, Dnia Dziecka, podczas wydarzeń sportowych, artystycznych oraz na potrzeby Młodzieżowej Rady Miasta, a także, w zależności od potrzeb, podczas innych wydarzeń promocyjnych – informuje Łukasz Mierzejewski.
A jak Wam się podoba nowa maskotka Piekarczyka? To Waszym zdaniem hit czy kit?