Nabudowali, nasprzedawali mieszkań, a teraz problem ze skomunikowaniem tego wszystkiego. Niestety co by nie zrobił korki będę. Bema się korkuje, a Grunwaldzką normalnie jedziesz.
Nabudowali, na sybiraków kurze chatynki a teraz robią larum i boja się że pojawi się ruch samochodowy i "nowobogackie hacjendy" stracą na wartości. Niestety, miasto się będzie rozbudowywać czy tego chcą czy nie. Część inwestycji została oddana zatem nie może ona pójść na zmarnowanie.