Załoga Tramwajów Elbląskich nie dogadała się z dyrekcją spółki w sprawie swoich postulatów. W związku z tym od poniedziałku, 17 lutego, tramwaje nie kursują - pracownicy ogłosili strajk do odwołania. Zarząd Komunikacji Miejskiej zorganizował autobusową komunikację zastępczą.
- W sobotę odbyło się spotkanie z załogą na którym przedstawiłem wyniki rozmów. Pracownicy tych wyników nie przyjęli i po zjeździe ostatniego tramwaju dziś zamykamy bramę – poinformował nas Roman Kluczyk, przewodniczący związku zawodowego działającego w Tramwajach Elbląskich.
W niedzielę rozmów w sprawie porozumienia nie prowadzono. Przypomnijmy: pracownicy spółki domagają się 500 zł podwyżki i wycofania się z porozumienia dotyczącego zwiększonej liczby nadgodzin.
- Bliżej do porozumienia jest w sprawie nadgodzin. Co do pieniędzy, to nie posunęliśmy się w kierunku wypracowania jakiegoś rozwiązania – mówił Roman Kluczyk.
Oznacza to, że w poniedziałek żaden tramwaj nie wyjedzie na tory. ZKM zorganizował autobusową komunikację zastępczą, która będzie jeździć wzdłuż linii 2,3,4 i częściowo 1. Więcej informacji na temat komunikacji zastępczej jest tutaj.
Strajk będzie prowadzony do odwołania.