W 2010 roku, po kilkuletniej przerwie, Elbląski Port Morski reaktywował działalność i dziś przeżywa renesans - pisze w swoim felietonie Arkadiusz Zgliński, dyrektor portu. To kolejne, po listach Marii Koseckiej, Roberta Turleja i Witolda Strzelca, sprawozdanie nadesłane z Urzędu Miasta.
Potencjał portu jest dziś dobrze, choć wciąż niedostatecznie wykorzystywany. Na szczęście działania i strategia zarządu portu mają poparcie władz miasta, co dobrze wróży na przyszłość. Dzięki porozumieniu podpisanemu między rządami Polski i Rosji żegluga po Zalewie Wiślanym i Kaliningradzkim ożyła.
Głównym kierunkiem obrotu towarowego są miasta Obwodu Kaliningradzkiego: Bałtijsk, Kaliningrad, Swietłyj, gdzie transportowane są przede wszystkim towary masowe – w imporcie: węgiel, kruszywa, śruta soi, w eksporcie: materiały budowlane, konstrukcje stalowe, odlewy żeliwne. Obroty portu dynamicznie wzrastają, choć na drodze jeszcze lepszym wynikom stoi brak wpisania naszego portu w wykazie przejść granicznych, właściwych co do wprowadzania artykułów spożywczych na teren Unii Europejskiej. Ten rynek jest wciąż niewykorzystanym potencjałem. Daje to nadzieję, że przeładunek w elbląskim porcie będzie jeszcze większy.
Powoli odżywa także ruch pasażerski, którego przykładem w 2011 roku były regularne cotygodniowe zawinięcia niemieckiej jednostki MS Johannes Brahms z grupami turystów niemieckich. Odbył się także pierwszy rejs zagraniczny polskiego armatora EFB Partner z zorganizowaną grupą turystyczną. Armatorzy już teraz potwierdzili terminy zawinięć jednostek na przyszły rok.
Ożywienie portu wiąże się nie tylko ze wzmożonym importem i eksportem towarów drogą wodną, lecz także z aktywizacją żeglugi i ruchu turystycznego. Oba kierunki rozwoju wymagają stosownych inwestycji i technicznych przygotowań. Konieczne jest też utrzymanie współpracy międzynarodowej i utworzenie wspólnego, spójnego programu polityki rozwoju całego zalewu, obejmującego mały ruch przygraniczny. Współpraca i wzajemne kontakty są intensywnie rozwijane, czego wynikiem jest podpisanie umów z Zarządem Portów Obwodu Kaliningradzkiego Rosmorport (grudzień 2010), a także Administracją Portu Morskiego Kaliningrad (grudzień 2011). Prowadzone są intensywne działania i rozmowy z potencjalnymi kontrahentami ze strony rosyjskiej w celu zwiększenia wolumenu towarów w transporcie wodnym w obu relacjach. W obecnym roku została również wyłoniona w drodze konkursu nowa firma, która będzie świadczyć usługi przeładunkowe w naszym porcie. Głównym udziałowcem tej firmy jest Port Targowy w Kaliningradzie. Zakładamy więc znaczny wzrost wymiany towarowej. Wstępne założenia wskazują wynik na rok 2012 w ilości 200-300 tysięcy ton. Oczywiście podejmujemy również działania marketingowe, czego wynikiem jest nowa szata graficzna strony internetowej, udział w targach branżowych, materiały promocyjne w magazynach i czasopismach o tematyce branżowych, a także przystąpienie do wspólnego projektu Amber Coast Logistic, gdzie partnerami są porty takie jak Hamburger Hafen Marketing, Port Klaipeda, Port Sasnitz i inne małe porty, a także instytucje zajmujące się transportem i logistyką. Zacieśnia się też współpraca i perspektywy rozwoju elbląskiego portu w bezpośrednim połączeniu z portami trójmiejskimi. Przykładem była zorganizowana w Elblągu konferencja „Elbląg-Gdańsk-Klainingrad”. Powoli odżywa również ruch pasażerski. Wszystkie podjęte działania wpłynęły znacząco na wynik w roku 2011, gdzie w elbląskim porcie przeładowano około 120 tysięcy ton towarów.
Głównym kierunkiem obrotu towarowego są miasta Obwodu Kaliningradzkiego: Bałtijsk, Kaliningrad, Swietłyj, gdzie transportowane są przede wszystkim towary masowe – w imporcie: węgiel, kruszywa, śruta soi, w eksporcie: materiały budowlane, konstrukcje stalowe, odlewy żeliwne. Obroty portu dynamicznie wzrastają, choć na drodze jeszcze lepszym wynikom stoi brak wpisania naszego portu w wykazie przejść granicznych, właściwych co do wprowadzania artykułów spożywczych na teren Unii Europejskiej. Ten rynek jest wciąż niewykorzystanym potencjałem. Daje to nadzieję, że przeładunek w elbląskim porcie będzie jeszcze większy.
Powoli odżywa także ruch pasażerski, którego przykładem w 2011 roku były regularne cotygodniowe zawinięcia niemieckiej jednostki MS Johannes Brahms z grupami turystów niemieckich. Odbył się także pierwszy rejs zagraniczny polskiego armatora EFB Partner z zorganizowaną grupą turystyczną. Armatorzy już teraz potwierdzili terminy zawinięć jednostek na przyszły rok.
Ożywienie portu wiąże się nie tylko ze wzmożonym importem i eksportem towarów drogą wodną, lecz także z aktywizacją żeglugi i ruchu turystycznego. Oba kierunki rozwoju wymagają stosownych inwestycji i technicznych przygotowań. Konieczne jest też utrzymanie współpracy międzynarodowej i utworzenie wspólnego, spójnego programu polityki rozwoju całego zalewu, obejmującego mały ruch przygraniczny. Współpraca i wzajemne kontakty są intensywnie rozwijane, czego wynikiem jest podpisanie umów z Zarządem Portów Obwodu Kaliningradzkiego Rosmorport (grudzień 2010), a także Administracją Portu Morskiego Kaliningrad (grudzień 2011). Prowadzone są intensywne działania i rozmowy z potencjalnymi kontrahentami ze strony rosyjskiej w celu zwiększenia wolumenu towarów w transporcie wodnym w obu relacjach. W obecnym roku została również wyłoniona w drodze konkursu nowa firma, która będzie świadczyć usługi przeładunkowe w naszym porcie. Głównym udziałowcem tej firmy jest Port Targowy w Kaliningradzie. Zakładamy więc znaczny wzrost wymiany towarowej. Wstępne założenia wskazują wynik na rok 2012 w ilości 200-300 tysięcy ton. Oczywiście podejmujemy również działania marketingowe, czego wynikiem jest nowa szata graficzna strony internetowej, udział w targach branżowych, materiały promocyjne w magazynach i czasopismach o tematyce branżowych, a także przystąpienie do wspólnego projektu Amber Coast Logistic, gdzie partnerami są porty takie jak Hamburger Hafen Marketing, Port Klaipeda, Port Sasnitz i inne małe porty, a także instytucje zajmujące się transportem i logistyką. Zacieśnia się też współpraca i perspektywy rozwoju elbląskiego portu w bezpośrednim połączeniu z portami trójmiejskimi. Przykładem była zorganizowana w Elblągu konferencja „Elbląg-Gdańsk-Klainingrad”. Powoli odżywa również ruch pasażerski. Wszystkie podjęte działania wpłynęły znacząco na wynik w roku 2011, gdzie w elbląskim porcie przeładowano około 120 tysięcy ton towarów.
Arkadiusz Zgliński, dyrektor Elbląskiego Portu Morskiego