Ja proponuje zeby kazdy, ale to kazdy jeden egzemplarz wagonu byl nabytkiem "z innej parafi" kontynuujac praktykowany juz przez TE trend. Bo tak jest fajniej. Jeden taki, drugi taki, trzeci taki. Ten pluralizm czesci zamiennych, roznych szkolen, koniecznosc pozyskiwania elmentow z roznych zrodel, w przypadku modernizacji poszukiwanie specyficznych, niszowych dostawcow... Jest dreszcz, przygoda i emocje. Widac w TE lubia generowac wydatki i koszty by moc poczuc ten hardcor. I jescze to zarazanie dreszczykiem emocji pasazerow, fundujac im dzien w dzien przejazdzke zdezelowanymi szrotami, czytaj Konstalami. Yehaaa!
@Rozemocjonowany - Twoim zdaniem mają kupić Konstale 805,Tramikusy czy co, bo nie rozumiem? Od kilku lat "idą" w Moderusy, więc nie widzę jakiegoś skakania z kwiatka na kwiatek.