Dziś do Olsztyna ma zostać wysłany elbląski wniosek o fundusze na realizację programu "Pierwsza praca". Elbląg chce pozyskać 2,7 mln zł.
Rządowy program zakłada możliwość zwrotu pracodawcom kosztów zatrudnienia absolwentów. W trakcie opracowywania programu do pracodawców i szkół z miasta i powiatu elbląskiego wysłano specjalne ankiety.
- Ze szkół jeszcze wszystkie ankiety nie wróciły - mówi Agnieszka Nowińska z Powiatowego Urzędu Pracy w Elblągu. - Te, które przyszły, są różnie wypełnione. Pozytywnie odpowiedziało za to prawie 300 pracodawców z miasta i całego powiatu.
Największym zainteresowaniem wśród pracodawców cieszą się staże abolwenckie. Według planów łącznie zatrudnienie ma znaleźć 1224 absolwentów. Jest to jednak i tak liczba niewystarczająca.
- W czerwcu szkoły ukończy prawie 4,5 tys. osób - tłumaczy Agnieszka Nowińska. - Szacujemy, że w kolejce do rejestracji w urzędzie pracy stanie około 1700 z nich.
Elbląski wniosek zostanie wysłany do Olsztyna. Będzie tam rozpatrywany przez Wojewódzki Urzad Pracy. Odpowiedź powinna być znana jeszcze w czerwcu. Program "Pierwsza praca ma ruszyć w lipcu".
- Ze szkół jeszcze wszystkie ankiety nie wróciły - mówi Agnieszka Nowińska z Powiatowego Urzędu Pracy w Elblągu. - Te, które przyszły, są różnie wypełnione. Pozytywnie odpowiedziało za to prawie 300 pracodawców z miasta i całego powiatu.
Największym zainteresowaniem wśród pracodawców cieszą się staże abolwenckie. Według planów łącznie zatrudnienie ma znaleźć 1224 absolwentów. Jest to jednak i tak liczba niewystarczająca.
- W czerwcu szkoły ukończy prawie 4,5 tys. osób - tłumaczy Agnieszka Nowińska. - Szacujemy, że w kolejce do rejestracji w urzędzie pracy stanie około 1700 z nich.
Elbląski wniosek zostanie wysłany do Olsztyna. Będzie tam rozpatrywany przez Wojewódzki Urzad Pracy. Odpowiedź powinna być znana jeszcze w czerwcu. Program "Pierwsza praca ma ruszyć w lipcu".
OP