UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Azael Wowka - w takiej karczmie czy replice można mieć np drewniane beczki (z elegancko wypalonym logo produktu) a do środka wkładać metalowe beki jako wkłady. Klient widzi, że leje mu się ze stylizowanej beczki. A trunek - np. miód pitny, albo piwo z lokalnego browaru, z którym podpisuje sie umowe i ma sie udział w zyskach. Na wszystko potrzebne sa pomysły. Produkcja broni białej dla koneserów i kolekcjonerów, produkcja minatur figurek lub większych(albo metodą tradycyjną, albo z drukarką 3d, co pozwoliłoby produkować tą samą figurkę w różnych pozach itp. ), kalendarze, kielichy, kufle inne naczynia, notatniki, organizery itp drobne gadżety. Że nie wspomne o realizowaniu spotów i filmów. Np. jedna taka ekipa odtwórców brała udział w realizacji "Starej Baśni". W Egu (pizę jako grafikiem 2d/3d-film-vfx) można realizować np. mini serial oparty np. na mitach wikingów lub legendach elbląskich - ale na poważnym poziomie. Np. spoty - widzieliście spoty Malborka albo historię Pl w pigułce na YT? To nie sa wielkie nakłady - potrzebny jest pomysł i ludzie do wykonania i ci którzy to wesprą. Tymczasem wydaje się pieniądze a nawet robi konkursy, żeby wybrać "Malowniczy Elbląg", gdzie jego autor nie wyobrażał sobie jak mój rysunek, zaadaptować na potrzeby koszulki. Elbląg stać na więcej. A koszulka- ja tam bym się nie wstydził jej założyć. A przecież takich gadżetów można więcej w różnych klimatach. Gorzej, że wszystko zależy od komisji konkursowych, które wybierają "Malowniczy Elbląg".
  • Mi od dawna marzy się przywrócenie Wyspie dawnej świetności, czyli jej historycznej, hanzeatyckiej zabudowy, a więc spichrzów. Dla malkontentów, którzy przeczytawszy pierwsze zdanie już się burzą, natychmiast precyzuję: nie chodzi mi o wierną rekonstrukcję, ani też o bezmyślny eklektyzm, który charakteryzuje większość nowych kamieniczek na Starówce. Mam tu na myśli tylko zewnętrzną formę spichrza z zachowaniem większości charakterystycznych dla dawnych czasów cech elewacji, przy czym wnętrza miałyby być już zupełnie nowoczesne. Wchodząc do takiego "starego" spichrza turysta znalazłby się w przestrzeni zagospodarowanej przez miasto i inwestorów dowolnie, może nawet zmiennie w zależności od tego, które inwestycje są aktualnie opłacalne, a które nie. Mogłyby tam być więc i domy towarowe, kawiarenki, pizzerie, sale bankietowe, sklepy z pamiątkami, instytucje kulturalne takie jak muzea czy galerie, sale wystawowe poświęcone np. miastu, wikingom, żegludze, Hanzie, pierkarczykowi, wszystko jedno. Byłby to po prostu budynki posiadające po prostu gotową liczbę pomieszczeń użytkowych przeznaczonych na wynajem, w których wykorzystanie mogliby angażować się różni inwestorzy z różnymi pomysłami, nie tylko jeden i basta, a wszystko to scaliłoby po prostu ich umieszczenie w historyzujących "spichrzach".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bramka(2012-01-03)
  • Produkt turystyczny temu miastu jest bardzo i pilnie potrzebny. Ale wracając do tematu galerii handlowej, można wybudować przecież galerię w kształcie spichlerzy, a resztę sporego terenu (bo wyspa to nie tylko plac cyrkowy) wykorzystać na produkt turystyczny.
  • Piękny, ogromny stylowy, trochę w stylu dawnych spichlerzy na zewnątrz, a wewnątrz unowocześniony z ruchomymi schodami Dom Handlowy - Galeria, a na dole restauracja z bardzo dużą salą z kominkiem, obok duży basen- pływalnia w którym mogą odbywać się nawet zawody pływackie !!!! Wszystko w jednym proponuję i z wielkim rozmachem budowla !!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    M.Kondracka(2012-01-03)
  • Azael Popieram ideę by na Wyspie było miejsce dla wielu inwestorów, ale mimo, że rozumiem ideę zewnętrznej restauracji to spichlerze ładne nie są ani atrakcyjne. Można jeden taki postawić ale nie więcej bo zrobi się "blokowisko" Poza tym należałoby się zdecydować na styl. Wg mnie trzymanie się klimatów XVI/XVII na Wsypie powinno być dobre. Karczmy, tawerny, sklepiki, wąskie uliczki w pewnej części, brukowana kamieniem ulica, kawiarnie, restauracje w klimacie Hanzy. W innej część taki labirynt z zywopłotu, z zatokami do posiedzenia w ciszy. Ale to nie przejdzie jak nie bedzie innych magnesów przyciągających ludzi do miasta. Bo kto bedzie przyjeżdżał jeśli w ofercie bedzie miał tylko restauracje, bary i sklepy. Musi być jakiś "koń pociągowy". Np Sztokholm ma kilka takich "bajerów" wg mnie: Tom Tits Experiment - miejsce gdzie namacalnie doświadcza się zjawisk z pogranicza fizyki, psychologii, biologii i chemii; Kino Imax o powierzchni chyba 1000m2; Muzeum Vasa- XVI wieczny okręt Wazów wydobyty z morza stoi w środku a dookoła wybudowano ściany i jest tam kilkupiętrowe muzeum dotyczące okrętu; Wesołe miasteczko z najwyższym w Europie słupem do swobodnego spadania, pokazami iluzjonistów, domem strchu i luster itp; muzeum histoii naturalnej - z replikami naturalnej wielkosci mamutów, szkieletami dinozaurów itp. To przyciąga turystę, któy dopiero przy okazji zagląda do restauracji i kawiarni. Taka jest wg mnie kolejność a nie odwrotnie.
  • Azael PS. No i mają też basen olimpijski-kompleks, gdzie mniejsze plywalnie sa polaczone nawet z plywalnia poza budynkiem-można sobie przepłynąć pod wodą na zewnątrz.
  • Azael Wg mnie turystów powinno przyciągać coś atrakcyjnego tzn. powinno zawierać w sobie imprezy. Czy to organizowane w lokalach czy to organizowane przez instytucje (np. festyn chleba). Z tym, że mniejsze imprezy mogą być organizowane z większą częstotliwością np. w takiej tawernie: dzien/wieczór/noc "piratów", "muszkieterów", "szlachcica", "wikinga", "rycerza", "rzymianina", "druida" -zestaw na 7 dni w tygodniu z zabawami, grami, pojedynkami, pokazami itp. Bo czy nie byłoby atrakcją siedzieć w tawernie, gdzie chodzą sobie np. muszkieterzy, siedzieć, coś tam zajadać, a tu ni stąd ni zowąd dwóch zaczyna się kłócić i zaczynają pojedy ek szermierski? Można też otworzyć szkołę szermierki różną bronią: szablą, mieczem, rapierem. ..
  • Wracając do "specjalnych" pomysłów, chętnie widziałabym też gdzieś rekonstrukcję lub jakąś inną atrakcyjną formę turystycznie formę nawiązującą do naszego osławionego "Smoka", pierwszego okrętu wojennego w Rzeczpospolitej, który został zbudowany właśnie w Elblągu. Dla tych, co nie znają: pl.wikipedia.org Dużo robi się szumu wokół średniowiecza i krzyżaków, zapominając, że Złotym Wiekiem Elbląga był wiek XVI pod panowaniem polskich królów obfitujący w różne ciekawe motywy warte nawiązania w promocji miasta. Co do tego, że formy spichrzów nie są wizualnie atrakcyjne i tworzą "blokowisko" nie mogę się zgodzić. Wystarczy przejrzeć stare ryciny i wczesne fotografie, by uchwycić ten niepowtarzalny klimat. No jeszcze tak a propos z przymrużeniem oka ;) get-2.wpapi.wp.pl
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bramka(2012-01-03)
  • Azael gdzie turysta może wiele się nie nauczy, ale popróbuje sobie bardziej realnego machania "szabelką". A dla pań np kursy tańców epokowych. Generalnie nastawienie na historię, ale nie koniecznie na rekonstrukcję stanu naszego miasta sprzed wojny - fabryki, spichrze, hale produkcyjne. .. to nie jest atrakcyjne wg mnie. Co najwyżej przejażdżki dorożkami (ale trzeba mieć gdzie je urządzać) albo replikami odkrytych pojazdów produkowanych w Egu. Cała przemysłowa historia nie nadaje się na atrakcję-to już tylko pokazy muzealne, ewentualnie takie repliki jak pisałem wcześniej. Uważam, że turysta chce się przede wszystkim rozerwać, czasem coś dowiedzieć nauczyć przy okazji tej zabawy i rozrywki i w tym kierunku powinno się iść.
  • Azael Bramka: ale co innego stara fotka lub rycina, a co innego atrakcja turystyczna. Tamte spichrze nie miały przyciągać turystów i nie przyciągały - były spichrzami. Teraz można nastawiać takich spichrzów, ale co "wpakować do środka"? Ani to okien nie posiadało porządnych, żeby np. zrobić tam galerie sklepów, albo szkoły prowadzące kursy o któych pisałęm wczesniej. .. ciemno trochę - ot taki klocek wg mnie. W dodatku przy wysokim zabudowaniu wchodzi grę więcej cienia, czyli mniejsze nasłonecznienie. Co innego okręt o którym mówisz. .. to jest bardzo ciekawa idea.
  • Patrzcie za Sopot mają AquaPark i przynosi on na pewno duże pieniądze dla miasta a czemu? Bo to coś co właśnie przyciąga turystów, dzieci z rodzicami i tam co dziennie nie zależnie od pory roku jest full ludzi. Elbląg powinien zainwestować i zrobić taki kompleks a nie jakiś mały basenik koło Kafulandu. Zrobić coś nowego, dużego a to był bym strzał w dziesiątkę. Po co nam kolejne sklepy? Czy sklepy mają przyciągać turystów? No chyba to głupi pomysł. Zróbcie Aquapark to ludzie zewsząd będą się zjeżdżać.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    fasihir(2012-01-03)
  • Azael Z tym Smokie oprócz repliki-muzeum można przecież sprzedawać rafantynki albo modele w kilku skalach.
Reklama