To nie są wielkie molochy, nawet jakby w koło były domki jednorodzinne czy bloki mieszkalne to te firemki bez probemu wkomponowują sie w przestrzeń jak to w mieście. Niech budują ile wlezie ja jestem na tak i osiedla budować i domki a miasto powinno pod zabudowe mieszkalną tanio ziemie sprzedawać.
Tania ziemia jakieś 160 do 200 tysięcy zł kosztuje działka w mieście i na obrzeżach, normalnych ludzi i tak nie edzie na to stać, a będzie tylko drożej.