- Elbląg jest jednym z najlepiej zorganizowanych i zinformatyzowanych miast w Polsce - uważa Florian Romanowski, prezes Okręgowego Przedsiębiorstwa Geodezyjno - Kartograficznego.
Po kilku latach dobiega końca budowa komputerowego Systemu Informacji Przestrzennej. Zasada działania systemu jest prosta. Punktem wyjścia są wprowadzone do komputera cyfrowo przetworzone mapy miasta i jego zdjęcia lotnicze.
Numeryczna mapa zawiera wszelkie informacje na temat miasta - np. o rozmieszczeniu ulic, budynków, podziemnym uzbrojeniu terenu czy właścicielach poszczególnych gruntów. Wystarczy tylko kliknąć myszką, aby sprawdzić, jakie tereny są do sprzedania lub które części miasta zostaną zalane w razie powodzi.
W Systemie Informacji Przestrzennej są już zasoby dziesięciu najważniejszych wydziałów Urzędu Miejskiego, teraz trwa wdrażanie elektronicznego obiegu dokumentów i jest szansa, że już niedługo każdy elblążanin będzie mógł załatwić swoją sprawę przez internet.
- Od co najmniej od 8 lat w Elblągu nie ma już map w klasycznej postaci - cieszy się Florian Romanowski. - Wszystko jest ulokowane na dyskach komputerów. W jednym czasie, w jednej chwili można wszystko zobaczyć naraz. Pewne informacje będą udostępniane mieszkańcom - na podstawie hasła i loginu każdy będzie mógł np. śledzić stan swojej sprawy w urzędzie.
Na razie z elbląskiego Systemu Informacji Przestrzennej korzystają urzędnicy i pracownicy firm komunalnych. Ci, którzy do programu mają dostęp twierdzą, że dzięki niemu praca idzie dużo sprawniej, niż kiedyś.
- Wiadomo, jak i ile trwa obrót pism w urzędzie - najpierw do innego wydziału trzeba wysłać pismo, on musi odpowiedzieć i to trwa jakiś tydzień, a teraz jest to często kwestia jednego dnia - mówi jedna z urzędniczek.
Twórcy elbląskiego programu podkreślają, że System Informacji Przestrzennej pozwala nie tylko na lepsze i szybsze zarządzanie miastem, ale także - kiedy informacje zostaną szeroko udostępnione - uczyni urząd bardziej przejrzystym dla mieszkańców.
Numeryczna mapa zawiera wszelkie informacje na temat miasta - np. o rozmieszczeniu ulic, budynków, podziemnym uzbrojeniu terenu czy właścicielach poszczególnych gruntów. Wystarczy tylko kliknąć myszką, aby sprawdzić, jakie tereny są do sprzedania lub które części miasta zostaną zalane w razie powodzi.
W Systemie Informacji Przestrzennej są już zasoby dziesięciu najważniejszych wydziałów Urzędu Miejskiego, teraz trwa wdrażanie elektronicznego obiegu dokumentów i jest szansa, że już niedługo każdy elblążanin będzie mógł załatwić swoją sprawę przez internet.
- Od co najmniej od 8 lat w Elblągu nie ma już map w klasycznej postaci - cieszy się Florian Romanowski. - Wszystko jest ulokowane na dyskach komputerów. W jednym czasie, w jednej chwili można wszystko zobaczyć naraz. Pewne informacje będą udostępniane mieszkańcom - na podstawie hasła i loginu każdy będzie mógł np. śledzić stan swojej sprawy w urzędzie.
Na razie z elbląskiego Systemu Informacji Przestrzennej korzystają urzędnicy i pracownicy firm komunalnych. Ci, którzy do programu mają dostęp twierdzą, że dzięki niemu praca idzie dużo sprawniej, niż kiedyś.
- Wiadomo, jak i ile trwa obrót pism w urzędzie - najpierw do innego wydziału trzeba wysłać pismo, on musi odpowiedzieć i to trwa jakiś tydzień, a teraz jest to często kwestia jednego dnia - mówi jedna z urzędniczek.
Twórcy elbląskiego programu podkreślają, że System Informacji Przestrzennej pozwala nie tylko na lepsze i szybsze zarządzanie miastem, ale także - kiedy informacje zostaną szeroko udostępnione - uczyni urząd bardziej przejrzystym dla mieszkańców.
SZ