Do dyskusji na temat budowy kładek zwodzonych za kwotę prawie 33 mln zł przyłączyła się Pani Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Elblągu. Mimo tak ostrej krytyki pod moim adresem postaram się odpowiedzieć na postawione mi zarzuty w sposób łagodny i nieurażający nikogo.
Pisząc tekst „Kładki czy mieszkania?”, nie sugerowałem, iż należy środki pozyskane na realizację danego projektu przeznaczyć na inną inwestycję. W mojej publikacji również nie pisałem o pozyskaniu środków unijnych na budowę mieszkań socjalnych. Tekst Pani Rzecznik – „Za pieniądze Unii nie można zbudować nawet jednego mieszkania”.
Artykuł miał na celu zwrócić uwagę, iż wydatek 16 mln zł na mosty zwodzone z budżetu miasta na chwilę obecną jest bezzasadny. Kładki, o których mowa, będą jedynie w połowie sfinansowane z funduszy europejskich – druga połowa – ponad 16 mln zł musi wypłynąć z budżetu miasta. W obecnej sytuacji finansowej Elbląga, który chce wypuścić obligacje na kwotę 45 mln zł, pokrywające między innymi tę inwestycję, należy zadać pytanie: czy teraz takie przedsięwzięcie ma sens? Inwestycja budowy kładek przysłuży się elblążanom, gdy rozpocznie się przebudowa nadbrzeża i odbudowywanie kamieniczek wzdłuż rzeki Elbląg.
Na chwilę obecną potrzebne są inwestycje, które będą służyły elblążanom. Priorytetem nie jest budowanie 400 mieszkań socjalnych, lecz budowa infrastruktury socjalnej służąca mieszkańcom Elbląga. Chciałem przedstawić, co można wybudować za tak ogromną kwotę, a mieszkania należą do jednych z najbardziej potrzebnych. Przykładem może być również budowa w pełni wyposażonych żłobków (obecnie jest ich zbyt mało). Mówię tu o dwukondygnacyjnym obiekcie, placówka pozbawiona byłaby barier architektonicznych, komunikacja wewnątrz obiektu odbywałaby się za pomocą windy, a placówka przyjęłaby do 80 dzieci. Na terenie wokół żłobka mógłby powstać plac zabaw przeznaczony dla dzieci w różnym wieku. Koszt budowy obiektu to około czterech mln zł. Budowa czterech takich żłobków to koszt 16 mln zł – tyle, ile planuje wydać Urząd Miasta na inwestycję budowy kładek zwodzonych nad rzeką Elbląg. Miejsce w tych czterech placówkach znalazłoby 320 dzieci.
Przedstawiając, ile kosztują cztery takie obiekty, nie mam zamiaru sugerować, aby miasto budowało od razu cztery takie placówki, ale warto może spróbować na sam początek wybudować chociaż jeden nowoczesny żłobek czy trzy budynki socjalne?
Artykuł miał na celu zwrócić uwagę, iż wydatek 16 mln zł na mosty zwodzone z budżetu miasta na chwilę obecną jest bezzasadny. Kładki, o których mowa, będą jedynie w połowie sfinansowane z funduszy europejskich – druga połowa – ponad 16 mln zł musi wypłynąć z budżetu miasta. W obecnej sytuacji finansowej Elbląga, który chce wypuścić obligacje na kwotę 45 mln zł, pokrywające między innymi tę inwestycję, należy zadać pytanie: czy teraz takie przedsięwzięcie ma sens? Inwestycja budowy kładek przysłuży się elblążanom, gdy rozpocznie się przebudowa nadbrzeża i odbudowywanie kamieniczek wzdłuż rzeki Elbląg.
Na chwilę obecną potrzebne są inwestycje, które będą służyły elblążanom. Priorytetem nie jest budowanie 400 mieszkań socjalnych, lecz budowa infrastruktury socjalnej służąca mieszkańcom Elbląga. Chciałem przedstawić, co można wybudować za tak ogromną kwotę, a mieszkania należą do jednych z najbardziej potrzebnych. Przykładem może być również budowa w pełni wyposażonych żłobków (obecnie jest ich zbyt mało). Mówię tu o dwukondygnacyjnym obiekcie, placówka pozbawiona byłaby barier architektonicznych, komunikacja wewnątrz obiektu odbywałaby się za pomocą windy, a placówka przyjęłaby do 80 dzieci. Na terenie wokół żłobka mógłby powstać plac zabaw przeznaczony dla dzieci w różnym wieku. Koszt budowy obiektu to około czterech mln zł. Budowa czterech takich żłobków to koszt 16 mln zł – tyle, ile planuje wydać Urząd Miasta na inwestycję budowy kładek zwodzonych nad rzeką Elbląg. Miejsce w tych czterech placówkach znalazłoby 320 dzieci.
Przedstawiając, ile kosztują cztery takie obiekty, nie mam zamiaru sugerować, aby miasto budowało od razu cztery takie placówki, ale warto może spróbować na sam początek wybudować chociaż jeden nowoczesny żłobek czy trzy budynki socjalne?