Jednym słowem przybędzie następna tandetna budowla z tandetnym w środku towarem. Z sentymentem wspominam delikatesy na Hetmańskiej jaki tam był smaczny garmaż. Po drugiej stronie porządny sklep Moda Polska / gdzie można było kupić solidne markowe ciuchy... a teraz niby w galerii sklepów pełno a swetra na zimę niema gdzie kupić / bo tandeta goni tandetę.
@Francc. - Delikatesy na Hetmańskiej, to było przybliżenie do zachodu, a fakt faktem, garaż mieli bardzo dobry, można było wszystko kupić w tych delikatesach i jeszcze wypić na miejscu po zakupach kieliszeczek... na zydelku... wspomnień czar... ps. niestety Moda Polska miała gatunkowo i markowo dobre rzeczy, ale nie każdego było stać na taki zakup...