Szkoda, że Dziennik Elbląski nie opisał, jak prezydent Wróblewski utrudniał im organizację imprezy. Bez podania przyczyny wycofał pozwolenie na wynajęcie Bażantarni, później odmawiał nowego terminu, a także innego miejsca. I dobrze, że chociaż w sprawie imprez na lotnisku nie ma nic do powiedzenia. To właśnie pokazuje, że nie wszystko w mieście powinno być samorządowe. Prezydent się obraża, a tracą mieszkańcy.
Cos jest na rzeczy, bo jurij motorowka w swoich antypisowskich manipulacjach zdecydowal sie, ,pozyczyc, ,bez zapytania sie dziennika ich filmik z pikniku. Dziennik ładnie zlapal na tym'' pozyczeniu'' jurija i juras sie zgasił.