Ponad 2,5 tysiąca mieszkańców Warmii i Mazur zdobędzie nowy zawód lub podniesie swoje kwalifikacje zawodowe dzięki pieniądzom z unijnego funduszu PHARE.
Szkolenia adresowane są do różnych grup: osób bezrobotnych, niepełnosprawnych, zagrożonych bezrobociem i nauczycieli, ale także do pracowników oraz szefów małych i średnich firm.
Na liście tematów znalazło się prawie 20 aktualnych, wybranych zgodnie z potrzebami lokalnych rynków pracy zagadnień. Przedstawiciele niewielkich firm mogą np. zdobywać wiedzę o logistyce, wdrażaniu systemu HACCP, czy planowaniu rozwoju zakładu, a bezrobotni i osoby niepełnosprawne uczą się zasad prowadzenia księgowości, pracy przedstawiciela handlowego i kelnera.
Sesje odbywają się we wszystkich powiatowych miastach województwa. We współpracy z partnerem niemieckim organizują je firmy szkoleniowe z naszego regionu.
W Elblągu trwają teraz kursy profesjonalnej obsługi biura, księgowości, zajęcia dla kelnerów i barmanów, magazynierów – sprzedawców i przedstawicieli handlowych.
Jak podkreśla Beata Chrościcka z Pomorskiej Akademii Kształcenia Zawodowego w Elblągu, finansowane przez unijny fundusz zajęcia składają się z obszernej, kilkusetgodzinnej części teoretycznej oraz praktyk zawodowych u lokalnych pracodawców. Uczestnicy otrzymują kieszonkowe, zwrot pieniędzy wydanych na dojazdy i komplet podręczników. Będą także
mogli liczyć na wsparcie po zakończeniu nauki.
- To są szkolenia, które trwają 1020, 560 lub 350 godzin i sam czas ich trwania to już nowość na naszym rynku, bo zazwyczaj nie ma środków, żeby na co dzień organizować naukę w takim wymiarze – mówi Beata Chrościcka. - Nowością, szczególnie w czasie najdłuższych szkoleń jest to, że ich uczestnicy przez około 4 miesiące odbywają staże u pracodawców. Myślę też, że i same zaświadczenia, które dostają po zakończeniu szkolenia - są one zgodne z wymogami ministra edukacji narodowej, a także certyfikaty Phare, pomogą im znaleźć pracę.
Kursanci są zadowoleni z zajęć. Mówią, że zdobywają nie tylko nowe umiejętności, zaczynają także wierzyć w siebie i w to, że w końcu znajdą pracę.
- Wszyscy w grupie jesteśmy już po czterdziestce i ciężko jest nam znaleźć pracę – mówi uczestniczka kursu profesjonalnej obsługi biura, - dlatego bardzo się cieszę, że mogę nie tylko podnieść swoje kwalifikacje, ale i spotkać się z psychologiem, który potrafi świetnie zmotywować do podjęcia pracy. Poznałam tu wielu nowych ludzi i być może to w przyszłości
zaprocentuje - dodaje inna kursantka.
Cały program szkoleń, który kosztować będzie około 3 milionów euro, zakończy się jesienią.
Na liście tematów znalazło się prawie 20 aktualnych, wybranych zgodnie z potrzebami lokalnych rynków pracy zagadnień. Przedstawiciele niewielkich firm mogą np. zdobywać wiedzę o logistyce, wdrażaniu systemu HACCP, czy planowaniu rozwoju zakładu, a bezrobotni i osoby niepełnosprawne uczą się zasad prowadzenia księgowości, pracy przedstawiciela handlowego i kelnera.
Sesje odbywają się we wszystkich powiatowych miastach województwa. We współpracy z partnerem niemieckim organizują je firmy szkoleniowe z naszego regionu.
W Elblągu trwają teraz kursy profesjonalnej obsługi biura, księgowości, zajęcia dla kelnerów i barmanów, magazynierów – sprzedawców i przedstawicieli handlowych.
Jak podkreśla Beata Chrościcka z Pomorskiej Akademii Kształcenia Zawodowego w Elblągu, finansowane przez unijny fundusz zajęcia składają się z obszernej, kilkusetgodzinnej części teoretycznej oraz praktyk zawodowych u lokalnych pracodawców. Uczestnicy otrzymują kieszonkowe, zwrot pieniędzy wydanych na dojazdy i komplet podręczników. Będą także
mogli liczyć na wsparcie po zakończeniu nauki.
- To są szkolenia, które trwają 1020, 560 lub 350 godzin i sam czas ich trwania to już nowość na naszym rynku, bo zazwyczaj nie ma środków, żeby na co dzień organizować naukę w takim wymiarze – mówi Beata Chrościcka. - Nowością, szczególnie w czasie najdłuższych szkoleń jest to, że ich uczestnicy przez około 4 miesiące odbywają staże u pracodawców. Myślę też, że i same zaświadczenia, które dostają po zakończeniu szkolenia - są one zgodne z wymogami ministra edukacji narodowej, a także certyfikaty Phare, pomogą im znaleźć pracę.
Kursanci są zadowoleni z zajęć. Mówią, że zdobywają nie tylko nowe umiejętności, zaczynają także wierzyć w siebie i w to, że w końcu znajdą pracę.
- Wszyscy w grupie jesteśmy już po czterdziestce i ciężko jest nam znaleźć pracę – mówi uczestniczka kursu profesjonalnej obsługi biura, - dlatego bardzo się cieszę, że mogę nie tylko podnieść swoje kwalifikacje, ale i spotkać się z psychologiem, który potrafi świetnie zmotywować do podjęcia pracy. Poznałam tu wielu nowych ludzi i być może to w przyszłości
zaprocentuje - dodaje inna kursantka.
Cały program szkoleń, który kosztować będzie około 3 milionów euro, zakończy się jesienią.
AJ