Zamknij
Szalet. Nie to żebym był wymagający, nie żeby zaraz kabiny czy pisuary, ale chociaż jakiś parawan. Kiedyś w szletach miejskich robiło się na ścianę, ale to było w pomieszczeniu zamkniętym. Do dziś pamiętam zapach lizolu.
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania
W formularzu stwierdzono błędy!
Ok
Dodawanie opinii
A moim zdaniem...
-
Zgłoś do moderacji Odpowiedz40
-
Zgłoś do moderacji Odpowiedz60
Redakcja nie odpowiada za treść i formę zamieszczonych powyżej wypowiedzi.