Zamknij
Nadzieja. Nie wiem co ogrodnik miał na myśli tworząc taką konstrukcję. Jeżeli miał nadzieję, że kołek się zazieleni to podziwiam jego wyobraźnie, a może obawiał się, że bobry podgryzą kołek i wątłe drzewko się złamie. Nie wiem co o tym myśleć, ale jak powiedział filozof "myśl ludzka nie zna granic poza tymi, które sama wyznacza"
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania
W formularzu stwierdzono błędy!
Ok
Dodawanie opinii
A moim zdaniem...
-
Zgłoś do moderacji Odpowiedz10
Redakcja nie odpowiada za treść i formę zamieszczonych powyżej wypowiedzi.