UWAGA!

Zamknij Zamknij
Stare, dobre czasy..
Toi
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Oj już przestańcie płakać po tym martwym klubie. Ile on w ogóle poistniał - dwa lata chociaż? Raczej niewykorzystany potencjał niż jakaś bolesna strata do rozpamiętywania, choć rzeczywiście - godnego następcy się to miejsce jak dotąd w Elblągu nie doczekało. Ale zaryzykuję stwierdzenie (którego nikt nigdy nie sprawdzi), że nawet gdyby Kazamaty przetrwały, to dziś byłyby mordownią jakich wiele. Obecne młode pokolenie nie umie bawić się na poziomie. Zresztą, to tylko Elblążkowo, z którego każdy ucieka, kto może. Tu żaden ambitny projekt się nie przyjmie (choć ten konkretny to akurat zniszczyła głupota, a nie ambicja).
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    3
    AIdźcieZTąNostalgią(2021-02-22)
  • @AIdźcieZTąNostalgią - Nostalgia jest. Koncerty na tamten czas z mega zespołami, które dzisiaj zaprasza TVP na Sylwestra jako klasyki disco. To kwestia poziomu zabezpieczenia lokalu. Jak tam ochrona dostawała łomot pod wejściem od dziwnych ekip. Wiejsko miejscy imprezowicze zbudowali potęgę dyskotek na wielu wioskach gdzie tematem dyżurnym przy barze jest ilość ton z hektara pszenicy czy uprawa buraka cukrowego. Ale czuli się tam bezpieczniej, parking strzeżony, ochrona pod garniturem, nie fikniesz do nikogo, nie zagrażasz innym tylko wypad z lokalu bez prawa powrotu.
Redakcja nie odpowiada za treść i formę zamieszczonych powyżej wypowiedzi.
Reklama