UWAGA!

"Makieta" (Elbląg)
Fot. piotrek3214
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Sprytnie i pomysłowo wykorzystany efekt Tilt-Shift. To zdjęcie podoba mi się. Nie mniej jednak zmniejszyłbym ekspozycję do - 0,5 eV no i może troszkę kontrast do +5.Tilt-Shift oczywiście bez zmian. Ale to tylko moje skromne zdanie. Fotka dobrze wykonana, rasowo tematyczna. Nic tylko dać 5.Pozdrawiam autora.
  • Dziękuję bardzo za miły komentarz i celne rady. Zaznaczam iż zdjęcie było robione telefonem plus oczywiście późniejsza obróbka;) Pozdrawiam!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    (2016-03-07)piotrek3214
  • chyba sprzedam aparat co to za telefon ?? na początku myślałem, że fota z drona :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Marekka(2016-03-15)
  • Hehe, telefon to LG G3.Na jakość fotek nie narzekam, jak na smartfon radzi sobie całkiem dobrze;)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    (2016-03-16)piotrek3214
  • Niektórzy sądzą, że to wina aparatu i lepiej jest kupić drogi telefon. Nic bardziej mylnego. Porównaj sobie matrycę oraz wielkość obiektywu twojego aparatu do tych samych elementów umieszczonych w "telefonie". Kiedyś w internecie spotkałem się z testem gdzie puszkę Canon 7D porównywano z "zapisywaczem" obrazów umieszczonym w body lalki barbie za kilkadziesiąt dolarów. Oczywiście testujący uznał, że zamiast kanonika lepiej dokonać zakupu lalki i za jej pomocą walić świetne fotki. Oczywiście nic bardziej mylnego. Bo cała zabawa z lustrzanką zaczyna się w momencie przełączenia pracy z trybu "A" na "P" i dalej. Pewnego dnia, zgłosił się do mnie pan z propozycją zakupu mojego analogowego Sony ponieważ praca z amatorską lustrzanką sprawiała mu wiele problemów. Sprzedałem mu Sony a sam kupiłem Kanonika 450.Od tego czasu zaczęła się moja zabawa z fotografią. Rozdzielczość matrycy to nie wszystko.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    walecwalcującywalcownika(2016-03-16)
  • Po prostu nie chcę mieć zawsze przy sobie mojego "canonika który pracuje na mnie;) " a czasem jakiś aparatotelefon do robienia zdjęć zwykłych pamiątkowych :) dodam, że zaczynałem od 60d teraz to żyje z tego i mam się całkiem dobrze;)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    1
    Marekka(2016-03-17)
  • Nic do ciebie nie mam ale sam napisałeś, że "chyba sprzedasz aparat". Oczywiście to twoja sprawa. Ja tylko chciałem uświadomić niektórym osobom, że mimo wszystko telefon służy do komunikowania się a aparat foto w nim umieszczony to jeden z gadżetów. Ja nie neguję, że technika idzie naprzód i aparaty foto zamontowane w telefonie robią coraz lepsze fotki. Celowo mówię, że telefony robią coraz lepsze fotki. My niestety mamy mały wpływ na charakter zdjęć przez telefon wykonanych. Więcej możliwości daje lustrzanka. Oczywistym też jest fakt, że mając w naszych łapkach lustro za 20 tys. przeskakując z A na, P, Tv, Av lub M zdjęcia mogą być coraz to gorsze lub coraz lepsze. Dlatego czasami dziwię się, gdy pod krytycznymi i uzasadnionymi uwagami tu w FM niektórych osób wielce obrażeni wciskają "łapki w dół".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    malarzstalowegokowadła(2016-03-20)
Reklama