UWAGA!

Fotka lipca 2005
Co druga latarnia słoneczna?
Co druga latarnia słoneczna?
Fot. renikoz
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • chwyt komputerowy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Photon(2005-07-21)
  • A WŁAŚNIE ŻE NIE CHWYT, przypadek?
  • jeżeli dobrze rozkminiam, to za tymi kamieniczkami słońce nie przechodzi w takiej pozycji
  • wzieło sobie i przeszło, moę jednorazowo, ale nie umiem robić zdjęć, a tymbardziej przeróbek komputerowych, sorki
  • Do autora: wszystkiego można się nauczyć, trzeba tylko chcieć a można sporo poprawić. To jeszcze zależy jak traktujesz robienie zdjęć - z zamiłowania czy "przy okazji". Pozdrawiam i powodzenia
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    gold fish(2005-07-25)
  • sporo poprawić - to mało powiedziane... niestety na X osób pstrykających jeden obiekt moje najgorsze, "nie widzę", nowicjusz robi lepiej, a ja i tak do końca życia będę sobie pstrykać
  • kozi - pstrykać a pstrykać. Jezeli to lubisz to masz dobre podstawy. A do zdjęcia potrzeba włożyć trochę serca, trochę więcej uwagi, trochę więcej czasu poświęcić na zrobienie fotki. Zapraszam takze do pozycji książkowych o robieniu zdjęć :) Pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    gold fish(2005-07-25)
  • ksiązki przeczytałam, serce wkładałam, czas poświęcam - nic, niektórzy są nienauczalni w pewnych sprawach, ale ja się nie przejmuję, nadal będę robić tak jak potrafię, dla samej siebie
Reklama

 Wyszukiwanie zdjęć 

Inne zdjęcia tego autoraZdjęcia konkursowe z tego miesiącaZdjęcia z poczekalniDodaj swoją fotkęZdjęcia ElblągaLaureaci konkursu
Ocena Czytelników:
3.7 na 33 ocen

Poprzednie zdjęcia tego autora

Zdjęcia tego autora
Zdjęcia tego autora