UWAGA!

"Literatura ma siłę". Kiermasz dla Ukrainy

 Elbląg, "Literatura ma siłę". Kiermasz dla Ukrainy
Fot. Michał Skroboszewski

Kiermasze książek organizowane przez Bibliotekę Elbląską cieszą się zwykle sporym "wzięciem". Dzisiejszemu (5 marca) przyświecał dodatkowo szczytny cel. Zobacz zdjęcia.

Najpierw odrobina liczb i danych organizacyjnych. Na kiermaszu znalazło się ok. 6 tys. książek wycofanych z księgozbioru, a trochę publikacji dostarczyli jeszcze w ostatnich dniach elblążanie. Cena książki wynosiła jedyne 3 zł, a do tego była możliwość wymiany książek w języku ukraińskim na te wystawione na kiermaszu... Odnotujmy jeszcze na starcie jako ciekawostkę, że podczas naszej dzisiejszej wizyty w bibliotece trzy razy w rozmowach dość spontanicznie powracał Harry Potter. Ale po kolei.

- Ze środków ze sprzedaży chcemy zakupić książki w języku ukraińskim (w znacznej mierze dla najmłodszych - red.). Literatura ma bowiem ogromną siłę, a za jej pomocą możliwe jest łagodzenie stresu związanego z obecną sytuacją - tak pracownicy elbląskiej książnicy uzasadniają dzisiejszą inicjatywę, a za ich zachętą podążyło wielu elblążan. Co dla siebie znaleźli?

- Nadarzyła się okazja, żeby fajnie wydać pieniądze, w szczytnym celu - mówi o kiermaszu Bartosz. - Można tu znaleźć książki, które albo są białymi krukami, albo nie było okazji ich kupić, albo wypożyczałem je tylko z biblioteki... - wymienia. - Znalazłem trochę Roczników Elbląskich, których mi brakowało, coś o architekturze Warszawy... A mój brat, Mateusz, przyszedł po książki dotyczące informatyki, a znalazł...

- ... słownik łaciny. Chwytam ostatnio sporo języków, może i w łacinę się wciągnę? - kończy Mateusz. Idziemy dalej.

- Znaleźliśmy głównie książki dla naszego syna, "Planeta Ziemia", "Zwierzęta dżungli", "Tomek i przyjaciele", ale także dla nas: dwie części Harry'ego Pottera, konkretnie "Insygnia śmierci" i "Czarę ognia" - mówi pan Łukasz. - Do kiermaszu zachęciły nas nie tylko książki, ale też cel, na jaki zostanie przeznaczony dochód - podkreśla.

- To nas zmobilizowało, żeby przyjść tu dzisiaj razem - dodaje pani Marta. - To nie nasz pierwszy kiermasz w Bibliotece Elbląskiej, ale pierwszy, na który przyszliśmy z synem Wiktorem - zaznacza.

Na kiermaszu działania pomocowe Biblioteki Elbląskiej związane z wojną w Ukrainie się nie kończą. Zapowiedziano już m. in., że od środy (9 marca) będą organizowane spotkania integracyjne dla dzieci ukraińskich i polskich w Bibliotece Młodego Czytelnika Bulaj.

  Elbląg, "Literatura ma siłę". Kiermasz dla Ukrainy
Fot. Michał Skroboszewski

- Warto zaznaczyć, że zamówiliśmy już pierwszą partię książek w języku ukraińskim, póki co głównie dla dzieci i młodzieży, jak choćby "Harry Potter" - mówi Aleksandra Buła z Biblioteki Elbląskiej. - Już zgłaszają się do nas osoby, które opiekują się mamami z dziećmi z Ukrainy i pytają o możliwość uczestnictwa w różnych zajęciach, stąd organizacja spotkań w "Bulaju". Jeśli będzie potrzeba, będzie takich zajęć jeszcze więcej. Chcemy to organizować tak, by dzieci z Ukrainy i z Polski mogły się spotykać, integrować - podkreśla. - Już zgłosiły się do nas osoby, które w najbliższym czasie będą nam pomagać w tłumaczeniu: Polacy znający język ukraiński, Ukraińcy mieszkający od wielu lat w Elblągu... To dla nas naprawdę wielka pomoc organizacyjna.

Jak podkreśla Aleksandra Buła, gdy elblążanie dowiedzieli się o kiermaszu, zaczęli jeszcze przynosić książki na ten cel.

- Mieszkańcy dołożyli do kiermaszu własne książki, z prywatnych księgozbiorów, a na przykład Agnieszka Kopczyńska, która wydała książkę "Elblążanki", przyniosła karton książek swojego autorstwa... - mówi.

Czas wyruszyć między obładowane literaturą stoły. Tu książki historyczne, tam teologia, tam trochę socjologii, sporo różnych powieści... Przewijają się nazwiska kolejnych autorów: Steel, King, Sienkiewicz, Coben... W pewnym momencie pośród stołów słyszymy rozmowę młodych ludzi:

- A gdzie ten Harry Potter?

- No, tutaj leżał...

- Właśnie ktoś za niego płacił przy kasie - informujemy, dobrze wiedząc, kto wziął "Czarę ognia" i "Insygnia śmierci".

- O...

- A jakieś "Gwiezdne wojny" widzieliście może?

- Tak, tam leżała jakaś część - wskazuje palcem nasz rozmówca.

Niestety "Star Wars" do kolekcji już nie udało się znaleźć, ale nieopodal wskazanego miejsca leżały cztery części "Świata Dysku" Pratchetta. Może nie żadna z tych najlepszych, z komendantem Vimesem i Strażą Miejską w rolach głównych, ale...

... no dobrze, nie ma co się zapędzać. Czas udać się do kasy. Jeszcze szybka wymiana pozdrowień z kolegą Krzychem (którego obowiązkowo należy spotkać na kiermaszu w Bibliotece Elbląskiej i odnotować to spotkanie w tekście) i czas do domu, żeby czytać, czytać, czytać...

TB

Najnowsze artykuły w dziale Elbląg Ukrainie

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama