Bogate zasoby cyfrowe Polony i Elbląskiej Biblioteki Cyfrowej nie tylko poszerzają naszą wiedzę, ale mogą świetnie nadawać się do tworzenia kolażu. Przekonali się o tym uczestnicy najnowszych warsztatów zorganizowanych w Bibliotece Elbląskiej. Zobacz zdjęcia.
Biblioteka Elbląska prowadzi od kilkunastu tygodni projekt "Rusz książką! Kampania promująca czytelnictwo", dofinansowaną ze środków ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Jednym z jego elementów są różne warsztaty, w sobotę przyszedł czas na naukę kolażu. Pod czujnym okiem znanego elbląskiego grafika Janusza Kozaka (znanego jako Gore77) kilkanaście osób przygotowywało swoje prace, wykorzystując bogate zasoby cyfrowej biblioteki Polona i Elbląskiej Biblioteki Cyfrowej.
- Przyszedłem na warsztaty z ciekawości, by poszerzyć swoje horyzonty – mówi pan Paweł, jeden z uczestników warsztatów. - Wziąłem losowo poszczególne elementy, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Pierwszy raz biorę udział w takim tworzeniu, na co dzień bawię się raczej w grafikę komputerową niż w wycinanki – dodaje z uśmiechem.
- W domu prowadzę bullet journal, lubię używać washi tape’ów.To jest trochę podobne do kolażu – mówi pani Agata, która przyznaje, że trafiła na zajęcia zupełnie przez przypadek. - Zadzwoniła do mnie moja mama, że są zajęcia z kolażu, bo myślała, że moje dzieci, a jej wnuki, mogłyby przyjść. Okazało się, że to zajęcia dla dorosłych, więc dzieci pojechały z dziadkiem do domu, a ja chętnie zostałam – śmieje się.
- To kolejne zajęcia, w których biorę udział. Poprzednie były w stylu zin – robienie książek wraz z ich drukowaniem i bardzo mi się to spodobało – przyznaje pani Elwira.
Zanim uczestnicy warsztatów przystąpili do tworzenia własnych kolaży z wykorzystaniem dostarczonych przez Bibliotekę Elbląską materiałów – zdjęć, ilustracji, map, fragmentów artykułów, wydrukowanych z cyfrowych bibliotek., Janusz Kozak wprowadził w specyfikę tej trudnej sztuki, opowiadając o jej historii i prezentując prace znanych twórców. Wiele mówił również o kontrkulturze, która używała kolażu do budowania różnych przekazów.
- Te obrazki są trudne, są wyzwaniem dla widza. Chodziło o zderzanie ze sobą różnych rzeczy, które są z różnych światów. W początkach kolażu to było łączenie np. materiału z kawałkiem deski lub papierem, w kontrkulturze zderzano ze sobą ikoniczne postaci, w zaskakujących kontrowersyjnych zestawieniach, tworząc surrealistyczną opowieść o świecie, który przecież tak naprawdę wygląda. Czy to takie odległe od codzienności czy jakiegoś serwisu telewizyjnego czy internetowego? – pytał retorycznie Janusz Kozak, dając uczestnikom warsztatów zupełną wolność tworzenia. Ograniczeniem nie był nawet format prac, choć punktem wyjścia był A4.
- Jest możliwe rozbudowywanie, przycinanie, robienie czegokolwiek. Zachęcam do tego, byście przenieśli na prace wasze własne doświadczenie, swoje poczucie humoru, żebyście spróbowali użyć waszego potencjału, jeśli na przykład fotografujecie, rysujecie, malujcie. Wprowadźcie rodzaj pewnej gry, wykorzystajcie to w kolażu – zachęcał prowadzący zajęcia.
Uczestnicy podeszli do prac bardzo kreatywnie, a efekty możecie zobaczyć w naszym fotoreportażu.
Wolnych miejsc na kolejne sierpniowe zajęcia z kolażu już nie ma. To pokazuje, że elblążanie chętnie korzystają z tego rodzaju propozycji i lubią zajęcia warsztatowe, na których widać efekty twórczej pracy Biblioteka Elbląska zorganizuje jeszcze dwie tury w październiku, o szczegółach poinformujemy.