![Elbląg, W rowie z wodą znaleziono zwłoki mężczyzny Elbląg, W rowie z wodą znaleziono zwłoki mężczyzny](/newsimg/duze/p390/w-rowie-z-woda-znaleziono-zwloki-mezczyzny-39015.jpg)
Około południa w rowie melioracyjnym w miejscowości Nowotki na Wyspie Nowakowskiej znaleziono zwłoki 59-letniego mężczyzny, który zaginął trzy dni temu. Prokurator zarządził sekcję zwłok, która najprawdopodobniej ustali przyczynę i czas zgonu, jak również to, czy mężczyzna był w stanie nietrzeźwym.
Dziś ok. godz. 10 elbląscy policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie o zaginięciu 59-letniego mieszkańca Cieplic.
-Mężczyzna ostatni raz widziany był 13 października wieczorem, właśnie w pobliżu rowu melioracyjnego w miejscowości Nowotki – mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu.
Rozpoczęły się poszukiwania. Na miejsce pojechali policjanci. Byli tam też strażacy, którzy intensywnie pracują przy usuwaniu skutków powodzi oraz zastępca wójta gminy Elbląg. Podjęto decyzję o częściowym wypompowaniu wody z rowu, aby rozpocząć poszukiwania z łodzi. Po uruchomieniu stacji pomp ruch wody pozwolił ujawnić ciało mężczyzny. Strażacy wydobyli je na brzeg.
- Wstępne ustalenia wykluczyły udział osób trzecich - mówi jakub Sawicki. - Ciało nie miało obrażeń. Prokurator zarządził sekcję zwłok, która najprawdopodobniej ustali przyczynę i czas zgonu 59-latka, jak również to, czy mężczyzna był w stanie nietrzeźwym.
- Ustalenia policjantów, a w szczególności relacje świadków wskazują, że 59-letni mężczyzna nie był ofiarą powodzi - mówi Jakub Sawicki. – Był on bowiem widziany ostatni raz 13 października, czyli przed zagrożeniem powodziowym, własnie w pobliżu tego rowu.
Czynności w sprawie prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Elblągu.
-Mężczyzna ostatni raz widziany był 13 października wieczorem, właśnie w pobliżu rowu melioracyjnego w miejscowości Nowotki – mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu.
Rozpoczęły się poszukiwania. Na miejsce pojechali policjanci. Byli tam też strażacy, którzy intensywnie pracują przy usuwaniu skutków powodzi oraz zastępca wójta gminy Elbląg. Podjęto decyzję o częściowym wypompowaniu wody z rowu, aby rozpocząć poszukiwania z łodzi. Po uruchomieniu stacji pomp ruch wody pozwolił ujawnić ciało mężczyzny. Strażacy wydobyli je na brzeg.
- Wstępne ustalenia wykluczyły udział osób trzecich - mówi jakub Sawicki. - Ciało nie miało obrażeń. Prokurator zarządził sekcję zwłok, która najprawdopodobniej ustali przyczynę i czas zgonu 59-latka, jak również to, czy mężczyzna był w stanie nietrzeźwym.
- Ustalenia policjantów, a w szczególności relacje świadków wskazują, że 59-letni mężczyzna nie był ofiarą powodzi - mówi Jakub Sawicki. – Był on bowiem widziany ostatni raz 13 października, czyli przed zagrożeniem powodziowym, własnie w pobliżu tego rowu.
Czynności w sprawie prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Elblągu.
A