UWAGA!

Wernisaż wystawy "Koniec Tytułów" Oskara Dawickiego

 Elbląg, Wernisaż wystawy "Koniec Tytułów" Oskara Dawickiego

W sobotę, 29 czerwca o godz. 18, odbędzie się wernisaż wystawy "Koniec Tytułów" Oskara Dawickiego w Centrum Sztuki Galeria EL w Elblągu. Kuratorką wystawy jest Emilia Orzechowska. Otwarciu towarzyszyć będzie wyjątkowy performance oraz koncert zespołu PROSZEK. Wystawa potrwa do 1 września 2024 roku, a zwiedzający będą mieli okazję zgłębić tematy związane z męskością i egzystencjalnym kryzysem, transponowane przez artystę w kontekście współczesnej kondycji człowieka.

Jak spotkać się z “Katedrą”***?

Intuicja pierwsza:
       “Wobec siły lub potęgi miejsca, by nie dać się zdominować, trzeba odpowiedzieć skalą, przewyższyć, spotęgować, wyolbrzymić. Land-art pod dachem…?”

Czy to jednak nie zbyt siłowe rozwiązanie?

Być może należy inaczej i odwrotnie podjąć trud spotkania się z “Katedrą”?

Być może należy wyrazić słabości, by dotknąć ważkiego szczegółu?

Intuicja druga:

“Krypto-Katedra” polskiej Awangardy…

“Urodziłem się w 1971 roku. Kiedy to miejsce osiągało swój zenit, ja uczyłem się mówić. Kiedy się już nauczyłem mówić, modernizm się skończył, “sztuka się skończyła”, władzę wziął rynek. Pozostało lamentować niezłomnie lub kpić z otchłani.
       Funeralia.

“Mężczyźni” w kryzysie.
       Koniec Tytułów.
       Proszek!”

Intuicja trzecia:

“Jest wojna. I zdaje się będzie jej coraz więcej. W odratowanych ruinach “Katedry”, w których urodziła się i zmarła polska Awangarda, nie nauczyliśmy się Nic. Może więc pora rezygnować z Tytułów, zamknąć oczy, szykować się na… Naprawdę!”

W najnowszej wystawie pod tytułem “Koniec Tytułów” Oskar Dawicki podejmuje ponownie tematy i wątki związane z męskością i jej egzystencjalnym i emocjonalnym kryzysem, które transponuje dalej, już poza horyzont płci, generalnie, próbując opisać kondycję współczesnego człowieka. Na wystawie zostaną zaprezentowane również prace z cyklu „Mężczyźni”, o których pisał Łukasz Ronduda, że „przedstawiają grupę mężczyzn ponoszących konsekwencje nieznanego bliżej kryzysu grawitacyjnego. Pojawia się on zazwyczaj gdy zbyt szybko dochodzi do wynurzenia się człowieka z głębin lub jego gwałtownego zstąpienia z niebios w atmosferę. W popkulturze, zwłaszcza w kinie, takie twarze mężczyzn towarzyszą zazwyczaj jakiemuś ich heroicznemu wyczynowi, polegającemu na pogardzie dla własnego życia i emocji w imię jakichś ponadludzkich toksycznych ideałów. Oskar Dawicki jest jednym z przedstawionych mężczyzn, on również uczestniczy w tym pełnym napięcia i przeciążeń powrocie mężczyzn z odmętów i otchłani patriarchatu na powierzchnię ziemi, do zwyczajnego życia.”
       … i do zwyczajnej śmierci.

*** Budynek Centrum Sztuki Galeria EL to podominikański, dwunawowy, gotycki kościół, który mieści się na terenie Starego Miasta w Elblągu.

 

Otwarciu wystawy towarzyszyć będzie koncert zespołu PROSZEK.
       Będzie to doświadczenie łączące literaturę, muzykę i sztukę performance. Zespół Proszek to mieszanka artystów z różnych dziedzin, którzy tworzą niepowtarzalne przedstawienia sceniczne. Ich występy to często połączenie koncertu z elementami teatru, filmu, malarstwa i performance’u. Łączy ich fascynacja czułą ironią, którą wyrażają na różne sposoby.
       Muzyka Proszku to eklektyczna mieszanka psychodelii, krautrocka i muzycznej poezji lat 60. Gitarowe riffy i transowe rytmy tworzą tło dla tekstów Oskara Dawickiego, które są bezkompromisowo szczere i celne.

 

Skład Proszku:

Oskar Dawicki – tekst, głos, gitara psychologiczna

Hubert Zemler – gitara, instrumenty klawiszowe

Piotr Adamski – gitara basowa

Mikołaj Małek – perkusja

 

Oskar Dawicki

1971 urodzony w Warszawie

1991-1996 studia na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu

2000-2010 współzałożyciel i członek grupy Azorro

Mieszka i pracuje w Warszawie

 

Oskar Dawicki jest z wykształcenia malarzem, ale już w trakcie studiów zainteresował się sztuką performensu, której pozostał wierny przez kolejne lata, by po roku 2000 rozszerzyć pole swego działania o prace wideo, fotografie, dokumentacje, a w końcu również obiekty i instalacje. W swojej sztuce łączy romantyczno-tragiczny komponent, silnie nasycony rozterkami egzystencjalnymi, z poetyką i krytycznym wymiarem sztuki konceptualnej. Autorefleksja nad statusem współczesnego artysty przeplata się z refleksją nad eterycznością i słabością własnej tożsamości. Zażenowanie, dyskomfort, nieporozumienie, komplikacja to pojęcia, na których wspiera się wyobraźnia artysty. Bezproduktywność sztuki uznaje Dawicki za jej najbardziej obiecujący wymiar.

Prace i performensy Dawickiego prezentowane były w wielu galeriach oraz instytucjach w Europie i Stanach Zjednoczonych, między innymi w Tate Modern w Londynie, Museum Abteiberg w Mönchengladbach, Folkwang Museum w Essen, Hayward Gallery w Londynie, Kunsthalle w Wiedniu, Kunstwerke w Berlinie, Witte de With w Rotterdamie, Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Narodowym i Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.

W 2010 roku opublikowana została powieść o życiu artysty (Łukasz Gorczyca, Łukasz Ronduda, W połowie puste), a w 2015 roku premierę miał film fabularny inspirowany twórczością Dawickiego, z nim samym w roli głównej (Performer, reż. Łukasz Ronduda, Maciej Sobieszczański).

 

– wernisaż 29 czerwca 2024 r., 18:00

– otwarciu wystawy towarzyszyć będzie performance oraz koncert zespołu PROSZEK (w składzie: Piotr Adamski, Oskar Dawicki, Mikołaj Małek, Hubert Zemler) promujący pierwszą płytę grupy

– wystawa potrwa do: 01.09.2024

– kuratorka: Emilia Orzechowska

Agata Marcinkowska, Centrum Sztuki Galeria EL

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Boze co za belkot. Nie da sie czytac
  • Jeżeli piszę o czymś, że to "bełkot" to podaję konkretne przykłady, rzeczy, nazwiska, imiona. daty. Jeżeli tego nie robię, to tworzę z mojej wypowiedzi bełkot, którego nie da się czytać. I to jest właśnie " Boże co za bełkot" i " nie da się czytać" Mój profesor tak, kiedyś i mnie podsumował: jeżeli mówisz to, co myślisz - to myśl, co mówisz !
Reklama