Trzy miliardy złotych ma kosztować budowa dwupasmowej drogi ekspresowej z Elbląga do Gdańska. W przyszłym roku mają ruszyć przetargi, droga ma być gotowa w drugiej połowie 2018 roku.
41-kilometrowy odcinek S7 między Koszwałami a Kazimierzowem (czyli między obwodnicą południową Gdańska a obwodnicą Elbląga) został ujęty w rządowym programie budowy dróg krajowych do 2020 roku. Na razie jednak próżno szukać tej inwestycji wśród przetargów ogłaszanych przez gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – pisze „Gazeta Wyborcza”.
- Wniosek o ZRID złożymy na przełomie maja i czerwca. Otrzymamy go jesienią. Cały przyszły rok poświęcimy na proces przygotowania i przeprowadzenia postępowania przetargowego. W tym czasie powinniśmy otrzymać środki na wykupy gruntów, a w styczniu 2016 podpiszemy umowę i zabezpieczymy w budżecie fundusze na realizację - wyjaśnia na łamach dziennika Robert Marszałek, szef GDDKiA w Gdańsku.
Realizacja szacowanej na ok. 3 mld zł inwestycji potrwa ok. 2,5 roku, więc ekspresówką z Gdańska do Elbląga pojedziemy najwcześniej w drugiej połowie 2018 roku.
- Wniosek o ZRID złożymy na przełomie maja i czerwca. Otrzymamy go jesienią. Cały przyszły rok poświęcimy na proces przygotowania i przeprowadzenia postępowania przetargowego. W tym czasie powinniśmy otrzymać środki na wykupy gruntów, a w styczniu 2016 podpiszemy umowę i zabezpieczymy w budżecie fundusze na realizację - wyjaśnia na łamach dziennika Robert Marszałek, szef GDDKiA w Gdańsku.
Realizacja szacowanej na ok. 3 mld zł inwestycji potrwa ok. 2,5 roku, więc ekspresówką z Gdańska do Elbląga pojedziemy najwcześniej w drugiej połowie 2018 roku.
Źródło: Gazeta Wyborcza