W najbliższą sobotę (9 maja) odbędzie się Elbląg Rocks Europa - druga edycja przeglądu muzyki alternatywnej w Elblągu. Do grona zespołów uczestniczących w konkursie dołączyła aMMetania, zespół wystąpi na przeglądzie po raz drugi. Przeczytaj rozmowę z muzykami zespołu.
Paweł Łobanowski: Czy w jakimś stopniu Wasza muzyka zmieniła się? Czy Wy sami inaczej podchodzicie teraz do grania?
aMMetania: Z jednej strony moglibyśmy stwierdzić, że w naszej muzyce nie zmieniło się nic, bo jesteśmy nadal wierni temu, co dla nas najważniejsze i najcenniejsze w muzyce rockowej. Jednak patrząc z drugiej strony, każdy dzień coś zmienia, dojrzewamy, tak jak nasza muzyka… Do grania również nie podchodzimy inaczej. Muzyka to dalej nasza pasja…
Jak ułożył Wam się ten okres między festiwalami? Ile koncertów zagraliście? Zdarzyło się podczas nich coś ciekawego?
Zdecydowanie okres pomiędzy dwoma festiwalami wypełniło nam koncertowanie. Zagraliśmy sześć naprawdę dobrych koncertów. Najmilej wspominamy nasz koncert w Ornecie. Naprawdę byliśmy mile zaskoczeni, że pomimo dość później pory, bawiło się z nami tak wielu ludzi, po których było widać, że chcą się bawić i nikt ich do tego nie zmusza. Z pewnością nie był to nasz ostatni koncert w tym mieście.
Na co przede wszystkim zwracacie uwagę przed koncertami i podczas nich?
Przed każdym koncertem zależy nam na jak najlepszym przygotowaniu. A podczas koncertu staramy się przekazać publiczności tę całą tęczę uczuć, aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie…By mógł znaleźć to coś, co sprawia, że wszystko w życiu staje się możliwe…
Kiedy odłożyliście granie mniej poważne na rzecz tego bardziej profesjonalnego, większej ilości koncertów i dla szerszej publiki?
Od zawsze muzykę traktowaliśmy bardzo poważnie, niezależnie od tego, jak wiele koncertów graliśmy i jak wielu ludzi w nich uczestniczyło. Gdy chłopaki założyli zespół Bangor, po kilku miesiącach zaczęli grać koncerty, a Magda w tym czasie również koncertowała, tyle że w Warszawie. Kiedyś nikt z nas nie pomyślałby, że nadejdzie dzień, gdy razem stworzymy zespół taki jak aMMetania. Jednak, jak widać, los chciał inaczej…
Niektórzy mają nieco przesadzoną opinię na Wasz temat, opisując chociażby Magdę jako wokalistkę w stylu Dody. Bierze takie głosy pod uwagę?
Znamy Magdę już od dwóch lat i jeszcze w życiu nie spotkaliśmy się z tym, żeby ktokolwiek porównał ją do Dody! Oczywiście, że jest to przede wszystkim bezpodstawna krytyka, bo nigdy nie zauważyliśmy, aby miała cokolwiek z Dodą wspólnego. Są to dwa zupełnie inne charaktery - zarówno pod względem osobowości jak i muzyki. W Polsce, jak widać, nadal rządzą stereotypy, z którymi jeszcze nikt nie wygrał i zapewne nie wygra. Umiejętność odróżniania tej prawdziwej rzeczywistości, w której żyje każdy z nas, od tej, w której główną rolę grają wyłącznie pozory, przydałaby się wielu Polakom…
Co Was skłoniło do zagrania podczas drugiej edycji przeglądu Elbląg Rocks Europa?
Jesteśmy jednym z nielicznych zespołów w Elblągu, które grają muzykę rockową. Na pewno będzie nam miło zagrać przed publicznością z miasta, w którym mieszkamy.
Czy wciąż czerpiecie radość z grania muzyki?
Z grania czerpiemy tylko i wyłącznie radość, bo po ciężkim dniu wypełnionym pracą czy szkołą nie ma nic piękniejszego niż spotkanie z przyjaciółmi i granie muzyki, która od zawsze była bliska naszym sercom…
Proszę o kilka słów na temat Elbląg Rocks Europa.
Nie warto wracać do tego, co było, ważne jest to, co przed nami… A Festiwalowi Elbląg Rocks Europa 2 życzymy, by osiągnął jak największy sukces - by choć przez ten jeden dzień muzyka stała się najważniejsza!
Przegląd Muzyki Alternatywnej po raz drugi odbędzie się w Elblągu, a wszystko za sprawą inicjatywy Stowarzyszenia Elbląg Europa oraz wsparcia finansowego Urzędu Miasta. Już 9 maja o godzinie 17 rozpocznie się koncert aż dziewięciu kapel. Na pewno warto zobaczyć takie widowisko. Bilety na przegląd dostępne są w siedzibie Stowarzyszenia Elbląg Europa oraz w Galerii EL w cenie 5 złotych.
aMMetania: Z jednej strony moglibyśmy stwierdzić, że w naszej muzyce nie zmieniło się nic, bo jesteśmy nadal wierni temu, co dla nas najważniejsze i najcenniejsze w muzyce rockowej. Jednak patrząc z drugiej strony, każdy dzień coś zmienia, dojrzewamy, tak jak nasza muzyka… Do grania również nie podchodzimy inaczej. Muzyka to dalej nasza pasja…
Jak ułożył Wam się ten okres między festiwalami? Ile koncertów zagraliście? Zdarzyło się podczas nich coś ciekawego?
Zdecydowanie okres pomiędzy dwoma festiwalami wypełniło nam koncertowanie. Zagraliśmy sześć naprawdę dobrych koncertów. Najmilej wspominamy nasz koncert w Ornecie. Naprawdę byliśmy mile zaskoczeni, że pomimo dość później pory, bawiło się z nami tak wielu ludzi, po których było widać, że chcą się bawić i nikt ich do tego nie zmusza. Z pewnością nie był to nasz ostatni koncert w tym mieście.
Na co przede wszystkim zwracacie uwagę przed koncertami i podczas nich?
Przed każdym koncertem zależy nam na jak najlepszym przygotowaniu. A podczas koncertu staramy się przekazać publiczności tę całą tęczę uczuć, aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie…By mógł znaleźć to coś, co sprawia, że wszystko w życiu staje się możliwe…
Kiedy odłożyliście granie mniej poważne na rzecz tego bardziej profesjonalnego, większej ilości koncertów i dla szerszej publiki?
Od zawsze muzykę traktowaliśmy bardzo poważnie, niezależnie od tego, jak wiele koncertów graliśmy i jak wielu ludzi w nich uczestniczyło. Gdy chłopaki założyli zespół Bangor, po kilku miesiącach zaczęli grać koncerty, a Magda w tym czasie również koncertowała, tyle że w Warszawie. Kiedyś nikt z nas nie pomyślałby, że nadejdzie dzień, gdy razem stworzymy zespół taki jak aMMetania. Jednak, jak widać, los chciał inaczej…
Niektórzy mają nieco przesadzoną opinię na Wasz temat, opisując chociażby Magdę jako wokalistkę w stylu Dody. Bierze takie głosy pod uwagę?
Znamy Magdę już od dwóch lat i jeszcze w życiu nie spotkaliśmy się z tym, żeby ktokolwiek porównał ją do Dody! Oczywiście, że jest to przede wszystkim bezpodstawna krytyka, bo nigdy nie zauważyliśmy, aby miała cokolwiek z Dodą wspólnego. Są to dwa zupełnie inne charaktery - zarówno pod względem osobowości jak i muzyki. W Polsce, jak widać, nadal rządzą stereotypy, z którymi jeszcze nikt nie wygrał i zapewne nie wygra. Umiejętność odróżniania tej prawdziwej rzeczywistości, w której żyje każdy z nas, od tej, w której główną rolę grają wyłącznie pozory, przydałaby się wielu Polakom…
Co Was skłoniło do zagrania podczas drugiej edycji przeglądu Elbląg Rocks Europa?
Jesteśmy jednym z nielicznych zespołów w Elblągu, które grają muzykę rockową. Na pewno będzie nam miło zagrać przed publicznością z miasta, w którym mieszkamy.
Czy wciąż czerpiecie radość z grania muzyki?
Z grania czerpiemy tylko i wyłącznie radość, bo po ciężkim dniu wypełnionym pracą czy szkołą nie ma nic piękniejszego niż spotkanie z przyjaciółmi i granie muzyki, która od zawsze była bliska naszym sercom…
Proszę o kilka słów na temat Elbląg Rocks Europa.
Nie warto wracać do tego, co było, ważne jest to, co przed nami… A Festiwalowi Elbląg Rocks Europa 2 życzymy, by osiągnął jak największy sukces - by choć przez ten jeden dzień muzyka stała się najważniejsza!
Przegląd Muzyki Alternatywnej po raz drugi odbędzie się w Elblągu, a wszystko za sprawą inicjatywy Stowarzyszenia Elbląg Europa oraz wsparcia finansowego Urzędu Miasta. Już 9 maja o godzinie 17 rozpocznie się koncert aż dziewięciu kapel. Na pewno warto zobaczyć takie widowisko. Bilety na przegląd dostępne są w siedzibie Stowarzyszenia Elbląg Europa oraz w Galerii EL w cenie 5 złotych.
Paweł Łobanowski